Wsparcie sprzedaży inwestycji deweloperskich dzięki Google Tag Manager

Identyczna sytuacja ma miejsce podczas promowania inwestycji deweloperskich takich jak sprzedaż mieszkań, domów czy szeregówek. Niezbędne jest przygotowanie zestawu celów, które pomogą nam poznać zachowania użytkowników oraz zoptymalizować działania w różnych kanałach marketingu internetowego, tak aby zmaksymalizować zyski.

Jednym z wielu darmowych narzędzi może być Google Tag Manager, który służy do zarządzania skryptami i kodami śledzenia na stronie www bez potrzeby angażowania webmastera.

W tym artykule skupię się na jednej branży i pokażę, jak wykorzystać możliwości GTM przy sprzedaży mieszkań czy domów. Przetestowałem kilka rozwiązań, które mogą być przydatne. 

Google Tag Manager dla deweloperów

Wdrożenie GTM na stronie jest stosunkowo proste i szybkie. Na początku zakładam konto na tagmanager.google.com. Zostaje wygenerowany indywidualny kod GTM, który muszę dodać do strony. Mogę do tego skorzystać z pomocy Web Developera, który powinien dodać wspomniany skrypt do kodu strony w 2 miejscach. Jeśli strona jest oparta na przykład na WordPressie, instaluję odpowiednią wtyczkę i dodaję do niej kod identyfikujący, czyli GTM-XXXXXX. Pozostała praca odbywa się już w panelu Tag Managera. Nie muszę już angażować Web Dewelopera do wdrażanie jakiś dodatkowych skryptów. Znacząco skraca to pracę przed rozpoczęciem działań reklamowych. 

Tag Manager jest skonstruowany tak, że osoba z podstawową znajomością HTML powinna poradzić sobie z jego obsługą. Mechanika jest oparta o dwa elementy, które edytujemy. Pierwszym jest reguła, która wykrywa dane zdarzenie np. kliknięcie przycisk lub wysłanie formularza. Drugim jest tag – element, który wysyła informację do jakiegoś systemu np. Google Analytics. Oczywiście na początku korzystanie z Tag Managera może sprawiać problemy, jednak szybko można się wszystkiego nauczyć.

Jak pracować z GTM w branży deweloperskiej? Najważniejsze cele

Przygotowanie i skonfigurowanie odpowiedniego zestawu celów pomaga w zbudowaniu lejka sprzedażowego, który będzie prezentował zachowania użytkowników od wejścia na stronę dewelopera do konwersji np.: wysyłki formularza. Oczywiście do tego potrzebne jest wykorzystanie jakiegoś dodatkowego narzędzia, które w graficzny sposób zaprezentuję drogę użytkownika.

Zestaw celów, jaki wykorzystuję, jest często bardzo podobny:

1. Przede wszystkim wysyłka formularza dotycząca ceny lub informacji o dostępności mieszkania. Jest to makro konwersja, pod którą są optymalizowane wszystkie działania marketingowe. Mierzenie takiej wysyłki odbywa się na kilka sposobów i jest uzależnione od tego, jak został zbudowany formularz po stronie programistycznej.

Zapisz się do newslettera

i pobierz checklistę
wdrożeniową GA4

Dzięki niej prawidłowo wdrożysz Google
Analytics 4 na swojej stronie!

Tak, zapisz mnie!

email marketing powered by FreshMail

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez 4PEOPLE Sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach moich danych osobowych w celu realizacji usługi NewsletterRozwiń całość

2. Kolejnym elementem, który mierzę, jest kliknięcia w jakiś elementy na stronie, który pomagają wizualizować wspomnianą już ścieżkę zakupową. Mogą to być kliknięcia w przycisk: „Pokaż plan” lub „Zapytaj o cenę”.

3. Zdarzają się strony, na której można ściągnąć plan mieszkania w formie PDF. czywiście mierzę takie zdarzenie. 

4. Dodatkowo stosuję również mierzenie kliknięć w adres e-mail, numer telefonu, oraz kopiowanie tych elementów przez użytkowników. 

5. Zaangażowanie użytkowników jest celem wspomagającym. Ma służyć do zmierzenia faktycznego zainteresowania użytkowników stron. Wiadomo, że standardowy współczynnik odrzuceń ma sporo wad, stąd próbuję określenia go w nieco inny sposób. Taki cel jest realizowany przez użytkownika kiedy, spędzi na stronie określony czas oraz zjedzie stroną powyżej jakiegoś poziomu.

Dlaczego warto używać Google Tag Managera?

Praca z GTM jest też bardzo wygodna, ponieważ wszystkie wprowadzone tagi mogę sprawdzić od razu, włączając opcję Podgląd. Dzięki temu wiem na bieżąco czy wszystko, co ustawiliśmy, realizuje to, co założyłem. 

Dużą zaletą korzystania z Google Tag Managera jest szybkość i łatwość wdrażania dodatkowych narzędzi na stronie, np. HotJar czy piksel Facebooka. Jak wspomniałem, nie muszę angażować web developera, który musi wprowadzić zmiany w kodzie strony. Robimy wszystko z poziomu GTM, co zajmuje kilka minut.

Tutaj dowiecie się znacznie więcej o tym, dlaczego warto korzystać z Google Tag Managera oraz jak poprawie wdrożyć go na swojej stronie.

Podsumowując, Google Tag Manager to bardzo przydatne, darmowe narzędzie, które wykorzystuję praktycznie zawsze. Na stronach deweloperów, przy przygotowaniu odpowiedniego zestawu tagów, możliwa jest wizualizacja całej ścieżki zakupowej, co pomaga mi przy optymalizacji działań marketingowych. Praca z GTM znacząco skraca pracę przy wdrażaniu celów. Wpływa to na oszczędność czasu i pieniędzy i to chyba jest istotny argument, który powinien przekonać was do zapoznania się z Google Tag Managerem.