Szkolenie Retail Academy: Shopping Day
1 października odbyło się kolejne szkolenie Google z serii Retail Academy. Po eksperymentach, o których wcześniej pisała Natalia, przyszedł czas na dokładniejsze przyjrzenie się kampaniom dla e-commerce i nowościom w tym temacie. Pozwólcie, że przedstawię Wam zdobytą wiedzę w pigułce. Are you in?
Artykuł Natalii znajdziecie w tym miejscu.
Co w trawie piszczy, czyli obecne trendy
Pierwszą prezentacją Michał Protasiuk wprowadził nas w najświeższe trendy i tendencje w świecie zakupów on-line. Wszystko tak naprawdę obracało się wokół stwierdzenia, że formy zakupów w dzisiejszym świecie się rozmywają i przenikają. Co to znaczy w praktyce? Że nie powinniśmy rozdzielać on-line od off-line. Obecnie króluje omnichannel commerce, gdzie potencjalni klienci używają każdego możliwego kanału do zdobycia dodatkowych informacji o produkcie. Z tego wynika, że niemal każdy człowiek (żyjący w społeczeństwie ;-)) w każdym momencie jest w trakcie wielotorowej ścieżki zakupowej. Nie będzie zaskoczeniem jeśli napiszę, że wyszukiwarka wciąż jest najpopularniejszym (i zazwyczaj pierwszym) źródłem na drodze do zakupu, dlatego bardzo ważna jest ciągła widoczność, czy to organiczna, czy reklamowa. Około 60% klientów zaczyna swoją ścieżkę zakupową na komórce, choć często nie jest to urządzenie, z którego ostatecznie dokonują konwersji – wciąż większe zaufanie mamy do zakupów dokonywanych za pomocą komputera. Ciekawą obserwacją jest również to, że w Polsce, w porównaniu do innych krajów, cena gra większą rolę przy ostatecznej decyzji o zakupie. Wniosek z tego taki, że w naszym kraju bez dobrej cenowo oferty nie mamy zbyt dużych szans na utrzymanie biznesu.
CSS. Comparision Shopping Services
Fred Abrard przybliżył temat CSS, czyli serwisów do porównywania cen, z których najbardziej rozpoznawalnym jest wszystkim znany Google Shopping. Obecnie w Polsce jest aktywnych 35 na 67 dostępnych porównywarek. Listę certyfikowanych serwisów można znaleźć online pod tym linkiem. Po przefiltrowaniu po kraju, branży i wspieranym języku dostajemy listę CSS najlepiej dopasowanych do naszych potrzeb. Technicznie, z perspektywy CSS, sytuacja wygląda tak, że porównywarka tworzy oddzielne konto Merchant Center dla każdego e-sprzedawcy, którego reprezentuje. Umożliwia to przesyłanie danych o asortymencie konkretnego e-sklepu i uruchamianie kampanii PLA w jego imieniu.
Ważne jest, aby skupić się na działaniu w obrębie 1-2 CSSów. Dlaczego? Aby zbyt bardzo nie rozdzielać ruchu pomiędzy różne porównywarki. Mniej ruchu = mniej danych = gorsza optymalizacja. Poszczególne CSSy oferują różne zakresy obsługi i rozliczania. Managed service CSSs będą obsługiwać kampanie i feed w naszym imieniu. Self service CSSs pozwalają na obsługę kampanii i feeda samodzielnie. Hybrid CSSs są kombinacją dwóch powyżej wymienionych. A tak w ogóle to po co nam to? Największą korzyścią wynikającą z ich wykorzystania są stawki CPC niższe nawet o 20% oraz oczywiście zwiększona widoczność.
Cele i automatyzacja, czyli SF dzieje się teraz
Andrei Sozanschi, specjalista od kampanii shoppingowych, przygotował trzy prezentacje, w których podkreślał, jak ważna jest identyfikacja celów biznesowych, prawidłowe mierzenie ich oraz segmentacja kampanii pod tym kątem. Dodatkowo, z okazji zbliżających się wielu świąt, wskazał możliwości napędzenia sprzedaży w tym gorącym okresie poprzez, np. manewrowanie automatycznymi strategiami ustalania stawek.
Patrick Chardon w swojej pierwszej prezentacji przedstawił nam przyszłość kampanii zakupowych. Uwierzcie, widzieliśmy tam dużo automatyzacji i uczenia maszynowego! Omówił także podstawy sukcesu w e-commerce, które można przedstawić za pomocą czterech sformułowań. Reklamodawca powinien:
– promować się na różne sposoby, za pośrednictwem różnych platform (powrót do tematu omnichannel),
– używać automatyzacji w celu gromadzenia danych z wielu źródeł,
– się otworzyć się na kooperację (choćby omawiane wcześniej CSS),
– znać swój biznes i posiadać wiedzę – wiedzę na temat swoich mocnych i słabych stron czy swoich najlepszych produktów.
Kolejna prezentacja od Patricka skupiała się na dokładnym przedstawieniu inteligentnych kampanii zakupowych. Dane wskazują na to, że reklamodawcy używający omawianych kampanii obserwują 30% wzrostu średniej wartości konwersji. Patrick podkreślał również, żeby zbyt nie segmentować kampanii inteligentnych, ponieważ potrzebują one danych do nauki – im większa grupa produktów, tym lepiej. Przypominał też o respektowaniu dwutygodniowego uczenia się kampanii inteligentnych i nie wprowadzaniu w tym czasie żadnych zmian.
Dzień szkoleń zamknęły osoby odpowiedzialne za kampanię Google Ads w Bonprix. Maria i Thomas podzielili się z nami doświadczeniami ze swojej pracy oraz przedstawili strategię budowania kampanii w ich firmie. Najważniejsze rzeczy, które zapamiętałam z prezentacji:
– jeżeli używamy smart biddingu, najlepiej prosperuje jedna grupa reklam na kampanię,
– rozbudowany o dodatkowe kolumny feed produktowy = lepszy feed produktowy,
– tROAS powinien być dobierany do kampanii pod kątem produktów, które się w niej znajdują.
Podsumowanie
Starałam się przedstawić Wam najważniejsze kwestie omawiane podczas szkolenia. Był to na pewno bardzo wartościowy dzień, wypełniony ciekawymi wykładami pod kątem e-commerce i kampanii zakupowych. Po wyjściu z Google naszły mnie refleksje na temat wspomnianej automatyzacji, sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, czyli kwestii, które nie są już tylko zapowiedzią przyszłości, a codziennością, dotykającą nas z każdej strony. Jakie Wy macie nastawienie do tych kwestii? Czujecie strach, ekscytację, a może podchodzicie do sprawy zupełnie neutralnie?
Podnieś skuteczność swoich kampanii reklamowych z certyfikowanym partnerem Google Premium.