Marketing internetowy – najpopularniejsze przykłady reklamy internetowej
Czym tak naprawdę jest marketing internetowy? Jakie są jego elementy i na który rodzaj marketingu internetowego warto postawić? Reklama internetowa ma tak wiele odmian i sposobów kierowania, że osoba która wcześniej nie interesowała się marketingiem może poczuć się zagubiona. Postanowiliśmy właśnie dla takich osób przygotować ten artykuł!
Trzeba mieć świadomość, że marketing internetowy to suma tak wielu elementów, że trudno je wszystkie szczegółowo opisać. Tak naprawdę, każdy kolejny miesiąc przynosi jego nowe odsłony. Trzeba też pamiętać, że formy marketingu często wzajemnie się przenikają.
Trudno też podzielić rynek reklamy internetowej na segmenty tak, by najlepiej opisać wszystkie rodzaje formatów oraz zależności między nimi. Każdy podział ma swoje wady i zalety. Myślę, że główną cechą wspólną dla całego marketingu internetowego jest jego mierzalność. Możemy dokładnie sprawdzić, jakie efekty przynoszą nasze działania, jaki generują ruch, ile konwersji i o jakiej wartości. To, wraz z dokładnie przypisanymi kosztami, daje nam idealny ogląd sytuacji.
Postaram się przedstawić niektóre elementy marketingu internetowego w taki sposób, by każdy mógł ocenić, czy dane działania są dla niego i od czego należy zacząć swoją przygodę z marketingiem. Dzięki temu artykułowi, osoba która nie ma doświadczenia w marketingu internetowym będzie mogła zorientować się w podstawowych rodzajach reklamy internetowej.
Dlaczego warto? Dawno minął czas, gdy internet był dodatkiem, po który reklamodawcy sięgali tylko od czasu do czasu. Obecnie wiele firm swój marketing opiera głównie na działaniach w internecie. Managerowie, którzy dopiero teraz zaczynają myśleć o reklamie online, muszą mieć świadomość, że wyścig dawno wystartował i mają spory dystans do nadrobienia.
Podział marketingu internetowego
Szukając raportów i publikacji na temat rynku reklamy online, najczęściej spotykanym podziałem jest podział na SEM, display, e-mail i inne. Rynek ten można podzielić także na mobile, desktop, czy performance marketing, gdzie płacimy za konkretne działania oraz inne formy promocji. Ja jednak chciałbym zaproponować główny podział na reklamę jawną i niejawną. Postaram się również przy każdym elemencie zaznaczyć plusy i minusy w taki sposób, by pomóc w wyborze konkretnej formy reklamy internetowej.
Reklama internetowa – jawna
Jest to reklama, którą odbiorca powinien móc zidentyfikować jako przekaz reklamowy w prosty sposób. Przeważnie takie reklamy są opatrzone stosowaną informacją – trzeba mieć jednak świadomość, że wielu odbiorców odbiera je jak materiały niereklamowe.
Przykład:
Nieraz reklamy tekstowe Google Ads są brane za zwykłe wyniki wyszukiwań. Od wielu lat Google realizuje proces ujednolicania wyglądu tekstowych reklam Google Ads do wyników organicznych wyszukiwania.
Tekstowa reklama Google Ads kiedyś:
Źródło: https://www.scaledon.com/post/the-evolution-of-google-ads
Tekstowa reklama Google Ads obecnie:
Podobnie rzecz ma się z artykułami sponsorowanymi, które odbierane są jako teksty obiektywne i pozbawione komercyjnego przeznaczenia.
Podsumowanie:
Zalety reklamy jawnej:
- pozwala na lepszą kontrolę nad wynikami i wydatkami
- możliwość szybkiego uruchomienia działań i uzyskania rezultatów
- mnogość form reklamy i możliwości przekazu wizualnego
- zasięg
Wady reklamy jawnej:
- odbiorca często nie ma świadomości, że spotyka się z przekazem reklamowym, co zwiększa jego odporność na ten przekaz i nie przyjmuje go bezkrytycznie
Jawne elementy marketingu internetowego omówione w tym artykule:
1. Google Ads (wcześniej linki sponsorowane Google AdWords)
2. Artykuły sponsorowane
3. Banery reklamowe
4. RTB
5. YouTube
6. Mailing
7. Marketing automation
8. Facebook Ads
1. Google Ads (wcześniej linki sponsorowane Google AdWords)
Google Ads daje możliwość pojawiania się w wynikach wyszukiwania, a także w sieci reklamowej Google. Do wyboru mamy wiele formatów reklamowych:
- reklama tekstowa
- reklama produktowa PLA (product listing ads)
- reklama elastyczna
- reklama statyczna
- reklama wideo
W wynikach wyszukiwania możemy wykorzystywać reklamy tekstowe i produktowe PLA, natomiast w sieci reklamowej Google – reklamy elastyczne, statyczne oraz wideo.
Sieć reklamowa Google to ponad 2 miliony witryn, filmów i aplikacji, w których możesz wyświetlać reklamy. Dociera do ponad 90% użytkowników internetu na całym świecie.
W przypadku kampanii w wyszukiwarce mamy sporą kontrolę nad frazami, pod którymi się pojawiamy. Możemy sami układać komunikaty i testować ich skuteczność. Dodatkowo, mamy możliwość prowadzenia użytkowników do najlepszych i najtrafniejszych podstron.
Istnieje bardzo dużo opcji, dzięki którym możemy samodzielnie ustalać kwoty, jakie jesteśmy w stanie płacić za jedno kliknięcie w naszą reklamę. Reklama może być kierowana na wybrane obszary, w określonych godzinach, może posiadać również bardzo dużo dodatkowych opcji. Program Google Ads (wcześniej Google AdWords), mimo potężnej ilości możliwości jakie daje, jest stworzony tak, by w ograniczonej (prostej) wersji mogły z niego korzystać osoby nie do końca znające się na marketingu internetowym. Z takiej możliwości należy skorzystać, jeśli nasz budżet miesięczny ma oscylować w granicach kilkuset złotych. Warto się wspomóc szkoleniami czy lekturą kursów mówiących o Google Ads.
Google Ads umożliwiają kierowanie reklam nie tylko po słowach kluczowych wpisanych w wyszukiwarkę, ale również kierowanie pod kątem zainteresowań potencjalnych klientów, ich wieku czy konkretnych adresów witryn. Pozwala również na wykorzystanie list remarketingowych, na których znajdują się grupy użytkowników, którzy dokonali konkretnych działań na naszej witrynie, np. odwiedzili naszą stronę i przeszli do zakładki z danymi kontaktowymi, ale zaraz po tym opuścili stronę. Z pomocą Google Ads możemy również emitować reklamy w YouTube.
Trzeba mieć jednak świadomość, że w większości przypadków, kampania prowadzona w ten sposób, będzie mniej skuteczna aniżeli kampania prowadzona przez dobrą agencję. Dlatego też, jeśli budżet na kampanię jest większy niż kilkaset złotych, warto skorzystać z pomocy agencji. W szczególności, że koszt takiej profesjonalnej obsługi zaczyna się już od kilkuset złotych miesięcznie, a w tej cenie zawarta jest konfiguracja analityki na stronie i regularna optymalizacja kampanii pod kątem efektywności.
Szukasz efektywnej kampanii Google Ads? Chętnie stworzymy dla ciebie niezobowiązującą propozycję działania. Zapoznaj się z naszą ofertą Google Ads.
Jeśli szukasz efektywnej reklamy w Google dla sklepu internetowego, to sprawdź naszą ofertę Google Ads dla e-commerce. Dzięki naszemu rozwiązaniu CSS 4PEOPLE zaoszczędzisz do 20% na budżecie w porównaniu z emitowaniem reklamy bezpośrednio poprzez platformę Google Ads.
Podsumowanie:
Zalety Google Ads:
- jedyna pewna forma reklamy w wyszukiwarce
- umożliwia szybkie dotarcie do klientów pod konkretnymi frazami
- całkowita kontrola kosztów
- wiele opcji umożliwiających planowanie zaawansowanych kampanii
- ogromny zasięg kampanii
Wady Google Ads:
- płacimy za każde kliknięcie
- nie można reklamować niektórych grup produktów
- odbiorca wie że ma do czynienia z reklamą
2. Artykuły sponsorowane
Gdy świadomość istnienia produktu jest niewielka w grupie docelowej lub niektóre cechy produktu nie są oczywiste, a chcemy je uświadomić, warto postawić na artykuły sponsorowane. Przeważnie są one częścią większej kampanii internetowej. Lepsze efekty przynoszą w momencie, gdy artykułów jest kilka i ukazują się w tym samym serwisie lub serwisach o podobnej tematyce. Wtedy wpływ na określoną grupę docelową jest znacznie większy.
Inwestowanie w jeden artykuł w mało poczytnym serwisie, zazwyczaj pozbawione jest sensu. Warto zainwestować w kilka artykułów, a na początku ustalić, co chcemy przedstawić potencjalnym użytkownikom. Trzeba pamiętać również o tym, że przede wszystkim treści te muszą być interesujące.
Artykuł sponsorowany można przygotować samemu, ale trzeba pamiętać, że autor musi mieć doświadczenie dziennikarskie i świadomość, jaki komunikat marketingowy chce przekazać swoim czytelnikom. Temat ten można przekazać także agencji, która przygotuje całą strategię publikacji oraz same artykuły. Dodatkowo wytypuje także strony najlepiej nadające się do podjęcia działań. Czasem można zlecić wszystko samemu serwisowi – oczywiście jeśli posiada odpowiednie kompetencje w tej dziedzinie.
Podsumowanie:
Zalety artykułów sponsorowanych:
- dobrze budują świadomość produktu
- przy dobrze napisanym artykule, przekaz marketingowy może bardzo dobrze trafiać do potencjalnych klientów
- edukują klientów
Wady artykułów sponsorowanych:
- dla lepszego trzeba zainwestować w całą serię artykułów
- ich napisanie wymaga bardzo dobrych umiejętności dziennikarskich i marketingowych
- klienci mogą mieć świadomość, że tekst jest sponsorowany
3. Banery reklamowe (display)
Nie są właściwie narzędziem marketingu internetowego, ale formatem używanym do wyświetlania reklam na stronach. Z racji tego, że dany wpis jest skierowany, do osób które nie orientują się w marketingu internetowym, postanowiłem coś o nich napisać. Każdy laik kojarzy baner internetowy, a reklamę RTB już niekoniecznie. Chociaż ogół reklamy internetowej, który za pomocą obrazu ruchomego lub nie, możemy określić jako display, ja postanowiłem rozbić go jeszcze na kilka elementów np. banery, RTB, YouTube.
Banery reklamowe przeważnie są emitowane w ramach sieci reklamowej np. sieci reklamowej Google. Jeśli chcesz by twoje banery pokazywały się na konkretnej stronie, powinieneś sprawdzić, w ramach jakiej sieci dana witryna emituje reklamy. W przypadku dużych portali, przeważnie mamy możliwość wykupienia emisji naszej reklamy bezpośrednio poprzez portal.
Jeśli chcemy reklamować się określonej grupie docelowej, niezależnej jakie strony aktualnie przegląda, musimy zainteresować się jaką sieć reklamową wybrać. Wtedy możemy kierować nasze reklamy, określając takie parametry grupy docelowej jak: wiek, zainteresowania, miejsce, w którym przebywają. Wszystko zależy od możliwości danej sieci reklamowej.
Warto też pamiętać, że niektóre sieci umożliwiające emitowanie reklam graficznych, wymagają sporego budżetu – wspomnę o tym omawiając RTB.
Trzeba mieć też świadomość, że banery reklamowe w danych sieciach reklamowych mają różne formaty czy różne wymagania co do budowy danych banerów – np. czas trwania animacji. Dlatego też, inwestując np. w banery pod sieć reklamową Google, musimy wiedzieć, że aby użyć ich w innej sieci reklamowej, być może będziemy musieli je przerobić (w drugą stronę działa tak samo).
Rozwój technologii pozwala na budowanie zaawansowanych kreacji graficznych wchodzących w interakcje z internautą. Komunikaty mogą się różnić w zależności od np. lokalizacji odbiorcy, dynamicznie pobierając produkty z naszej strony, które przeglądał internauta i wyświetlać je wraz z aktualną ceną.
Podsumowanie:
Zalety banerów:
- pozwala w atrakcyjny sposób pokazać nasz produkt
- pozwala na kreatywne zaprezentowanie produktów
- ogromny zasięg
Wady banerów:
- część internautów blokuje ich wyświetlanie
- dla części internautów kojarzą się negatywnie
- ograniczona przestrzeń na komunikat reklamowy
4. RTB
RTB (Real Time Bidding) to model reklamy, w którym dla każdego wyświetlenia reklamy poszczególnemu użytkownikowi, odbywa się osobna aukcja reklam. Wygrywa ta z największą stawką. Oczywiście całość odbywa się automatycznie w ułamku sekundy. Za pomocą feedów, można połączyć reklamy produktowe z danymi pochodzącymi z naszej strony.
Reklama kierowana jest do konkretnego użytkownika, który np. był na naszej stronie, dodał produkt do koszyka, ale finalnie nie dokonał zakupu. Sposób kierowania reklamy jest uzależniony od sieci RTB – są sieci specjalizujące się np. w reklamie w aplikacjach mobilnych, inne znowu kierują swoją ofertę głównie do firm z jednej branży.
Większość sieci RTB wymaga budżetu minimalnego, który należy zainwestować w ich działanie, co może być przeszkodą dla tych najmniejszych firm.
Podsumowanie:
Zalety RTB:
- możliwość pozyskania klientów z interesującej nas grupy docelowej
- w niektórych sieciach RTB istnieje możliwość reklamy produktów których nie można reklamować w sieci produktowej Google
- formaty reklamowe są często bardziej zaawansowane niż w Google – umożliwiają np. łączenie danych pogodowych z treścią reklamy
Wady RTB:
- przeważnie trzeba mieć minimalny budżet miesięczny na poziomie kilku tyś zł.
- niektóre sieci mają ograniczone opcje kierowania
5. YouTube
Jeśli posiadasz materiały video, warto pomyśleć o wykorzystaniu ich w reklamie na YouTube! Oczywiście takie materiały wymagają odpowiedniej edycji, by reklama miała sens. Jeśli takich materiałów nie posiadasz, wtedy warto pomyśleć nad ich stworzeniem. Dlaczego? Jeśli chcesz dotrzeć do młodszej części naszego społeczeństwa, która spędza na tym serwisie coraz więcej czasu – to jest to najlepszy sposób!
YouTube pozwala na znacznie lepsze kierowanie reklamy i mierzenie efektów jej działania niż reklamy w telewizji. Dlatego też, warto się zainteresować w tę formę reklamy. Wspomnę też, że zarządzać samą reklamą można z poziomu Google Ads. Proste? Proste!
Kilka słów o reklamach w YouTube przeczytać można w artykule Wszystko, co najważniejsze o reklamach na YouTube.
6. Mailing
Jedna z najstarszych form reklamy w internecie. Polega na rozsyłaniu do zebranej wcześniej (lub kupionej) listy adresów, specjalnie przygotowanej wiadomości e-mail. Należy pamiętać, że lista ta powinna być zebrana zgodnie z prawem.
Wysyłkę taką warto powierzyć agencji lub bezpośrednio firmie zajmującej się rozsyłaniem mailingu. Nie powinno się wysyłać tego typu treści ze swojej skrzynki np. może to nam przysporzyć kłopotów. W szczególności, że wiele narzędzi do rozsyłki mailingu posiada darmową opcję (w zależności od ilości wysyłanych maili). Sama treść powinna również być odpowiednio przygotowana – chodzi zarówno o jakość tekstów, grafiki, ale także identyfikatory, które pozwolą nam na sprawdzenie, jakie akcje wykonali nasi odbiorcy.
By mailing był skuteczny, wymaga posiadania dobrej bazy – najlepiej zebranej samodzielnie. Formą mailingu jest newsletter, w którym na bieżąco możemy informować osoby subskrybujące o promocjach i okazjach przygotowanych przez naszą firmę. Warto pamiętać, że taki newsletter nie powinien zadręczać naszych użytkowników przez nadmierną ilość wysyłanych treści. Powinien również być dopasowany do zainteresowań naszych odbiorców.
Trzeba uczciwie powiedzieć, że nowoczesny marketing internetowy nie opiera się o tradycyjny mailing (chyba że jest on np. elementem działań marketing automation, o którym za chwilę).
Podsumowanie:
Zalety mailingu:
- potrafi przypomnieć klientom o nowych promocjach i zachęcić do ponownego zakupu
- możliwość personalizacji komunikatu reklamowego
Wady mailingu:
- często utożsamiany ze SPAMem
- bywa słabo skuteczny, zwłaszcza przy bazach zebranych w nieodpowiedni sposób
7. Marketing automation
Polega na zbieraniu informacji o użytkownikach i klientach oraz planowaniu odpowiednich zdarzeń na podstawie wykonanych przez użytkownika akcji. Pozwala np. na wysłanie promocyjnej oferty (mailem) do klienta, który otworzył dwa nasze newslettery dotyczące wybranego produktu. Może też wyświetlać odpowiednie komunikaty na samej stronie, które dopasowane są pod zachowanie konkretnego klienta.
Marketing automation skierowany jest głównie do przedsiębiorstw stawiających na długotrwałą współpracę ze swoimi klientami. Zakładają, że będą oni powracać i zamawiać kolejne produkty.
Wymaga również przygotowania odpowiednich materiałów i zaangażowania firmy w cały proces. Konieczny jest spory ruch, by opłacało się pracować nad marketingiem automation i poświęcać na niego czas.
Podsumowanie:
Zalety marketing automation:
- po prawidłowym przygotowaniu reguł i zebraniu odpowiedniej bazy, potrafi świetnie wspierać inne działania marketingowe i jest skuteczniejszy od mailingu
Wady marketing automation:
- wymaga sporego nakładu pracy na etapie początkowym
- opłaca się przy dużej ilości potencjalnych klientów w bazie
8. Facebook Ads
Reklama Facebook Ads to kolejny krok, w który możemy dotrzeć do naszej grupy docelowej. Wybieramy: płeć, wiek, miejsce zamieszkania, wykształcenie, zainteresowania czy też stan cywilny naszych odbiorców (choć opcji jest więcej). W ten sposób trafimy tylko do tych osób, które są odbiorcami naszych produktów/usług. Dzięki zmianom w business managerze, mamy do dyspozycji coraz więcej rodzajów reklam. Możesz skorzystać z reklam w prawej kolumnie, w aktualnościach, na urządzenia mobilne, czy też multiproduct ad. Już dotarł do mnie mail, że przygotowywane są kolejne rodzaje reklam. Dzieje się!
Dzięki reklamie Facebook Ads można m.in. budować społeczność fanpage’a, komunikować się z użytkownikami, kierować ich do określonej strony www (lub podstrony), ale także zachęcać ich do zajrzenia do specjalnie przez nas przygotowanej aplikacji. W ten sposób wpływasz nie tylko na swój wizerunek, ale także możesz zwiększyć konwersję. Dlaczego? To proste – z profilu na Facebooku, odbiorcy mogą dowiedzieć się sporo o twoich produktach/usługach, zobaczyć rekomendacje innych użytkowników i klientów, a często także mogą trafić na atrakcyjne rabaty.
Organizujesz dni otwarte lub dedykowany event? Facebook Ads to świetna forma promocji, w której dotrzesz do grupy docelowej i zachęcisz ją do wzięcia udziału w wydarzeniu. Gwarantuję, że zrobisz to dużo taniej aniżeli korzystając z tradycyjnych form promocji.
Podsumowanie:
Zalety Facebook Ads:
- możliwość targetowania w oparciu o coraz szersze spektrum cech społeczno-demograficznych
- reklamy są widoczne w feedzie Facebooka
- możliwość wyboru kilku formatów reklam, w tym reklamy karuzelowe
- wyświetlanie reklam w określonych dniach i godzinach
Wady Facebook Ads:
- nie są przeznaczone dla każdej branży
- spora konkurencja w zakresie reklam, które pojawiają się na Facebooku
Reklama internetowa – niejawna
Obejmuje narzędzia marketingu internetowego docierające ze swoim przekazem do internautów. Odbiorcy nie są jednak wprost informowani, że jest to forma reklamy. Oczywiście osoba bardziej wtajemniczona będzie świadoma, że ma do czynienia z przygotowanym tekstem czy wpisem. Doskonale wie także, że uzyskanie czołowych pozycji na topowe frazy nie jest dziełem przypadku i bez pomocy agencji zajmującej się SEO raczej się nie obędzie.
Niejawne elementy marketingu internetowego omówione w artykule:
- Pozycjonowanie
- Content Marketing
- Współpraca z blogerami
- Marketing wirusowy
1. Pozycjonowanie
Pozycjonowanie to forma reklamy niejawnej, która jest prawie tak samo stara, jak wyszukiwarki stron. Polega na dopasowaniu strony internetowej oraz wszystkich materiałów w internecie pod aktualne wymagania wyszukiwarki. Wszystko to ma na celu pojawienie się strony jak najwyżej w wynikach wyszukiwania pod interesującymi nas frazami.
Wymagania wyszukiwarek (jeśli chodzi o polski rynek mówimy praktycznie tylko i wyłącznie o Google) cały czas się zmieniają. Samo pozycjonowanie polega na przechytrzeniu algorytmu wyszukiwarki.
Warto sobie uświadomić, że pod interesującą nas frazą większość ruchu zgarnia kilka pierwszych wyników wyszukiwania. Chętnych na te miejsca jest przeważnie kilkunastu, kilkudziesięciu, a nawet kilkuset. Co za tym idzie, wyniki wyszukiwania wymieniają się na swoich pozycjach.
Dobrze, gdy pozycjonowanie strony nie skupia się tylko na osiągnięciu pozycji, ale też na budowaniu wizerunku przedsiębiorcy w sieci. W jaki sposób to robić? Najlepiej poprzez wartościową treść, z którą będą mieli styczność internauci. To ona przeważnie buduje nasz wizerunek oraz generuje spory ruch na stronę www. Takie stabilne i wartościowe zaplecze (taką nazwę noszą strony, na których publikowane są materiały wspomagające pozycjonowanie) może okazać się ogromną wartością. Mogą wspierać ruch i sprzedaż, podczas gdy pozycje w samej wyszukiwarce taki ruch budują tylko w momencie, gdy należą do najlepszych.
Bardzo ważna jest również zawartość samej strony oraz parametry techniczne spełniane przez stronę. Np. czas ładowania strony, dostosowanie jej do przeglądania na urządzeniach mobilnych.
Pozycjonowanie się pod frazą, pod którą jest duża konkurencja, generuje również spore koszty. Na zwrot inwestycji i zyski mogą liczyć tylko najlepsi. Warto o tym pamiętać wybierając agencję, której zlecimy pozycjonowanie lub cały marketing internetowy. Arcyważna jest również analiza skuteczności odpowiednich słów kluczowych. Może się okazać, że frazy, pod którymi jesteśmy na topowych pozycjach nie generują ruchu lub nie wspomagają naszej sprzedaży. Być może okaże się, że są frazy mniej konkurencyjne, ale przynoszące zyski. Dobry research to podstawa!
Reasumując, pozycjonowanie to ogół działań polegających na ciągłej analizie danych, dostosowywaniu samej strony i materiałów, witryn, blogów i tekstów prowadzących do strony w taki sposób, by wygenerować wartościowy ruch – zarówno poprzez uzyskanie topowych pozycji pod kluczowymi frazami, jak i z samego zaplecza.
Jest wiele sposobów rozliczania za pozycjonowanie. Są metody bardziej ryzykowne i dające większe szanse na szybkie osiągnięcie topowych pozycji, ale również niosące niebezpieczeństwo konsekwencji dla naszej witryny. Są też strategie bardziej zrównoważone i spokojne, nastawione na długotrwałe działanie – to z reguły lepsze rozwiązania.
Więcej informacji na temat pozycjonowania można zdobyć korzystając z naszego formularza.
2. Facebook
Mówi się, że jeśli nie ma kogoś na Facebooku, ten nie istnieje. Podobnie bywa z markami. Oczywiście jeśli dopiero teraz podejmiesz decyzję o wdrożeniu działań, musisz zdawać sobie sprawę z tego, że twoja konkurencja działa tutaj od dawna. Dlaczego warto? Tutaj znajdziesz szereg grup docelowych, do których możesz kierować content prezentujący twoje produkty i usługi. Rozpocznij od analizy działań bezpośredniej konkurencji. W ten sposób dowiesz się, co w sieci piszczy. Będziesz mógł także powoli planować swoje własne działania. Oczywiście w taki sposób, by się wyróżnić. Jak to mawiają: wyróżnij się albo zgiń. Już na początku tworzenia fanpage’a zwróć uwagę na jego kategorie – błędnie dobrana kategoria może skutkować zgłoszeniem całego profilu jako nieregulaminowego – podejrzewam, że tego być nie chciał. Zbuduj grupę odbiorców swoich produktów/usług. Tylko w ten sposób będziesz mógł skutecznie prowadzić działania. Dlaczego? Jeśli twój target to osoby bardzo młode, nie dotrzesz do nich bez poznania ich języka i zainteresowań. Słodkie kotki na profilu skierowanym do osób w wieku 45 plus? Tylko nie to!
Komunikacja musi być spójna, dlatego wymaga wcześniejszego przygotowania strategii. Wielokrotnie słyszę, że prowadzenie profilu na Facebooku to bułka z masłem i można robić to na własną rękę. Owszem, można. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z ryzyka, jakie to ze sobą niesie. Nieprzemyślane działania mogą doprowadzić do tzw. kryzysu, który nie pozostanie bez wpływu na wizerunek firmy. Mówi się, że kryzysy w social mediach wybuchają w weekendy, ja wiem, że dzieje się to znacznie częściej. Niezadowolony klient kieruje się na twój fanpage, kiedy nie potrafi dochodzić swoich praw w inny sposób. Zazwyczaj wystawi negatywną opinię lub doda niepochlebny komentarz. Na Facebooku od razu można zareagować, załagodzić sytuację. Jeśli wina leży po stronie np. naszego sklepu, warto też zrekompensować problemy. W ten sposób zapewnimy sobie, że klient do nas jeszcze powróci – ma już pozytywne skojarzenia. Jeśli nie masz fanpage’a, niezadowolony klient i tak o tobie nie zapomni. Zapewne zwróci swoje kroki na popularne fora internetowe. Tam także cię nie ma? W takim razie masz problem… Poważny.
Budowanie społeczności na Facebooku jest niezbędne do zwiększania zaufania do marki, ale także do budowania jej pozytywnego wizerunku. Reputacja w sieci jest coraz ważniejsza – musisz mieć tego świadomość. W jaki sposób komunikować się z odbiorcami, co publikować i kiedy? W tym na pewno pomoże ci profesjonalna agencja.
3. Content marketing
Ile razy słyszałeś “Content is the king”? Ja chyba z milion! Treści są bardzo ważne, ale publikowane nierozważnie i bez strategii, mogą zaszkodzić.
Content marketing to nic innego jak komunikacja marki z jej grupą docelową. Nie odbywa się to jednak z wykorzystaniem reklam, ale poprzez publikację materiałów edukacyjnych, poradnikowych czy też eksperckich. Przygotowywanie dedykowanych treści sprawia, że w oczach grupy docelowej, marka staje się wiarygodna, inspirująca i dbająca o swoich klientów.
Dlaczego warto postawić na zintegrowaną strategię content marketingową:
- generuje trzykrotnie więcej konwersji aniżeli tradycyjne działania z zakresu marketingu
- przeciętnie konsumenci używają aż 11 źródeł zanim podejmą decyzję zakupową, a content marketing pozwala budować relacje i więzi z odbiorcami
- marka kreowana jest jako lider i ekspert w swojej branży
- zbudowana zostanie sieć pozytywnych skojarzeń związanych z marką
Skoro już doszliśmy do tego, że treści są ważne to… nie pozostaje nic innego jak zamieszczać je na stronach. No dobrze, pewnie teraz padnie pytanie: skąd je brać skoro pisanie nie jest moją domeną? Istnieją aż dwie opcje – możesz zlecić to profesjonalnej agencji, która posiada copywriterów lub też możesz z pisaniem zmierzyć się sam. Liczy się treść, ale także sposób jej podania. Jeśli publikować będziesz wpisy chaotyczne, z błędami interpunkcyjnymi i ortograficznymi, trudno będzie uznać cię za wiarygodnego i profesjonalnego.
Istotną kwestią content marketingu, poza treściami, jest także grupa odbiorców. To do nich trzeba dopasować język oraz zagadnienia, które będą poruszane i opisywane. Bez stworzenia odpowiedniej persony (lub person) nie będziesz w stanie prowadzić swoich działań skutecznie. Dlaczego? A no dlatego, że nie rozpoznasz wszystkich potrzeb swoich potencjalnych odbiorców, ale także potencjalnych klientów.
Skuteczna strategia content marketingowa musi być wdrażana konsekwentnie. Bez tego, będzie tylko kolosem na glinianych nogach.
4. Współpraca z blogerami
Blogerzy to grupa, która mimo licznego hejtu, wciąż gromadzi wokół siebie liczne grono odbiorców. Już od dawna, blogerzy są ambasadorami wielu marek, biorą udział w akcjach promocyjnych oraz są częstymi goścmi w mediach tradycyjnych.
Zasięg ich dotarcia jest naprawdę duży i sprzyja sukcesowi poszczególnych kampanii reklamowych, ale… Często niesie ze sobą dość duże koszty współpracy. Dlaczego? Popularni blogerzy stają się liderami opinii, prezentują produkty w wielu kanałach społecznościowych, biorą udział w eventach oraz firmują swoją twarzą konkursy. Znani i mniej znani, lubiani i kontrowersyjni – spektrum sfery blogowej jest naprawdę szerokie i z pewnością znajdziesz takiego, z którym będziesz mógł podjąć owocną współpracę. Większość z blogerów ma swoją niszę: moda, motoryzacja, media, rodzina, muzyka etc. Wystarczy tylko dobry research!
Chcesz skutecznie przekonać blogera do współpracy? Poznaj jego środowisko, sprawdź czym się zajmuje, co lubi, a czego nie. Wyjdź z inicjatywą, nawiąż kontakt i przedstaw konkretną propozycję. Jeśli sam nie wiesz czego chcesz, bloger ci tego nie podpowie. Nie taka jest jego rola. Wiele propozycji kierowanych do środowiska blogowego ląduje w koszu lub spamie. Dlaczego? Bo do blogerki pisze się per “pan”, bo standaryzowane są komunikaty, bo podchodzimy hurtowo, a nie indywidualnie, bo… Można tak jeszcze bardzo długo wymieniać. Chcesz wiedzieć więcej? Prześledź najpopularniejsze profile – są niejednokrotnie genialnym źródłem inspiracji!
5. Twitter
Twitter to kolejny kanał komunikacji w social mediach, który zasługuje na uwagę. Dlaczego? Ze struktury wiekowej Twitterowiczów można wyciągnąć wniosek, że ćwierka zarówno młode, jak i starsze pokolenie. Znajdziemy tutaj więc grupy docelowe dla producentów m.in. napojów, gadżetów, odzieży, ale także dla organizatorów festiwali czy świadczących usługi telekomunikacyjne. Kluczem do sukcesu ćwierkającej marki, jest zrozumienie specyfiki tego medium i porzucenie porównań z kontami na Facebooku. Jeśli zdecydujesz się na wykorzystanie Twittera, pamiętaj, że standardowa i zaplanowana komunikacja nie sprawdzi się tak dobrze, jak spontaniczny dialogi i działania z zakresu real time marketingu. Dzięki śledzeniu hashtagów, możesz włączać się w dyskusję z odbiorcami, podsuwać im pomysły, ale także oferować swoje produkty – być może nawet pytają oni o opinię o nich. Musisz być z nimi tu i teraz. Tweet, który “wisi” bez odpowiedzi przez dłuższy czas to tweet zapomniany. Śledź konkurencję, blogerów, znane osoby, aktywnych użytkowników i… rozmawiaj z nimi! Oczywiście jeśli nie masz odpowiedniej porcji czasu, którą możesz poświęcić na komunikację – oddeleguj to zadanie agencji. Z doświadczenia wiem, że jeśli chcesz poświęcać na Twittera 15 minut dziennie, nie możesz oczekiwać, że przełoży się to bezpośrednio na Twoje zyski.
Twitter to nie tylko komunikacja, to także reklamy. Od niedawna, można je tworzyć z poziomu własnego konta. Wpisy pojawiają się jako promowane – podobnie jak w przypadku Facebooka, choć Twitter nie serwuje nam aż tylu opcji reklam – możemy promować się w feedzie, promować swoje hashtagi lub swój profil. Być może wraz z coraz większym zainteresowaniem reklamą internetową, zwiększy się także spektrum możliwości.
Obecnie Twitter Ads świetnie sprawdzą się w przypadku promowania poszczególnych produtków oraz promocji z nimi związanych.
6. Instagram
Za popularnością tej sieci społecznościowej przemawia na pewno jej prostota i sposób komunikowania się z pozostałymi użytkownikami. Obecnie prawie każdy posiada smartfona. Każdego dnia robimy coraz więcej zdjęć, którymi chętnie dzielimy się z innymi. Warto to wykorzystać i prezentować naszą aktywność branżową – produkty, usługi, eventy etc. Content graficzny jest łatwiejszy w odbiorze – chętniej klikamy w zdjęcia aniżeli w treści.
Na Instagramie, podobnie jak na Twitterze, istotną rolę odgrywają hashtagi. Dzięki ich wykorzystaniu, trafiamy do większego grona odbiorców, które sortuje wyszukiwanie zdjęć właśnie po wybranych hashtagach. Może to być nazwa produktu lub nazwa marki. Większą popularnością obecnie cieszą się hashtagi w języku angielskim, jednak polskie hashtagi można bardzo łatwo wypromować przy okazji różnego rodzaju akcji promocyjnych i konkursów.
Już niedługo można będzie reklamować się na Instagramie – obecnie robi to kilka firm. W Polsce musimy jeszcze poczekać na tę opcję, ale… już bliżej niż dalej! To kolejny powód do tego, by zainwestować w profil!
7. Marketing wirusowy
Wbrew pozorom nie jest on łatwy! Wymaga nie lada przygotowania i obmyślenia strategii. Dlaczego? Prawda jest taka, że nie przesyłamy treści, które nie są interesujące, bo po co to robić? Zazwyczaj udostępniamy filmy, które nas zaintrygowały, zaciekawiły, rozbawiły lub są kontrowersyjne.
Virale, bo tak często nazywane są materiały wirusowe, wykorzystują istotę sieci społecznościowej, której konsekwencją jest skłonność ludzi do dzielenia się z innymi np. wspomnianymi wcześniej filmikami. Intrygujący slogan, zabawny mem, czy materiał video to idealne nośniki virali. Nie znam osoby, która nie spotkałaby się z video parodiującym oryginalny materiał – niektóre robią wręcz furorę. Łatwa i lekka treść sprzyja organicznym udostępnieniom, a co za tym idzie, minimalizuje nakłady na reklamę.
Oczywiście marketing wirusowy może wiązać się także z rozpowszechnianiem pozytywnych opinii o wybranych produktach, ale z tym do czynienia mamy znacznie rzadziej. W końcu cóż za przyjemność przekazywać pozytywną opinię. Co innego byłoby z negatywną!
Co ważne, działanie marketingu wirusowego opiera się na dobrowolnym zachowaniu danego użytkownika, który uznaje, że daną informację warto się podzielić. Rolą marketingowca jest w tym przypadku przygotowanie treści, którą grupa docelowa uzna za atrakcyjną na tyle, by przesłać ją dalej. W związku z rosnącymi wymaganiami odbiorców, nie jest to takie proste.
Warto jednak próbować, bo skuteczny viral może wypromować nawet mało znaną markę, o której w danym momencie będą mówić wszyscy. Co więcej, viral zazwyczaj wgryza się w nasze myśli i bardzo łatwo możemy go nie tylko zapamiętać, ale także powracać do niego – nawet po latach! Nie lekceważ więc jego siły!
Podsumowanie
W naszym artykule przedstawiliśmy tylko kilka form reklamy internetowej, ale to powinno wystarczyć, by stawiać pierwsze kroki w świecie marketingu internetowego. Warto skorzystać z podsumowań, przedstawiających zalety i wady rozwiązań. Należy pamiętać o tym, że najlepsze efekty osiągamy, gdy nie ograniczamy się do jednej formy reklamy, ale korzystamy z kilku, które wzajemnie się uzupełniają.
Podstawą skutecznej reklamy internetowej jest również stała analiza – zarówno przed rozpoczęciem działań, jak w ich trakcie. Sama reklama nie wystarczy, gdy strona internetowa jest niedostosowana do wymagań użytkowników lub gdy oferta odbiega od wymagań rynku.
Zyskaj więcej klientów dzięki skutecznym działaniom marketingowym z certyfikowanym partnerem Google Premium.
Najbardziej opłacalnym krokiem jest wysłanie kilku zapytań do różnych agencji i sprawdzenie, co są w stanie nam zaoferować. W przypadku większości firm, skuteczny marketing internetowy wymaga kilku następujących po sobie (lub trwających razem) elementów, stałej analizy oraz dostosowywania do aktualnych warunków. Czasami za przekazanie działań w ręce odpowiedniej agencji zapłacimy kilkaset złotych miesięcznie, a da nam to pewność, że naszym marketingiem internetowym zajmują się specjaliści – a my będziemy mogli wtedy się zająć tym, na czym znamy się najlepiej – swoim biznesem.
Polecamy również: