Pozycjonowanie szerokie – 6 powodów, dla których warto spróbować!

Wielu wciąż widzi swoją szansę nie w walce o topowe frazy, ale w pozycjonowaniu fraz mniej popularnych, w ogromnych ilościach! Pamiętajmy jednak, że “mniej popularne” nie oznacza “bezwartościowe” – wręcz przeciwnie. Pozycjonowanie szerokie może wygenerować całą masę korzyści. Poniżej znajdziecie 6 z nich!

1. Pozycjonowanie a etapy procesu zakupowego

Pozycjonowanie szerokie skupia się zwykle na frazach produktowych (konkretne nazwy modeli produktów, ich wersje) np. “LG 49UF7787”. Osoba wpisująca taką frazę jest już na końcowym etapie procesu zakupowego, już wie czego chce. Poszukuje sklepu z najlepszą ceną albo do odbioru osobistego w okolicy.

Porównajmy tę frazę z frazą “telewizory”. W jej przypadku, użytkownicy są na początkowym etapie procesu zakupowego, nie wiedzą dokładnie czego oczekują, dopiero rozpoczynają poszukiwania. Równie dobrze może się okazać, że poszukują informacji o serwisach telewizorów, obecnych trendach na rynku RTV czy też próbują znaleźć stronę, na której sprzedadzą swój obecny telewizor. Możliwości jest naprawdę wiele.

Na tym etapie trzeba byłoby klienta uświadamiać, edukować, a to… kosztuje! Co więcej, klient nie zawsze musi dokonać zakupu na naszej stronie, może zasięgnąć informacji u Ciebie, a dokonać zakupu na stronie konkurencji.

Owszem, ruch pochodzący z frazy “telewizory” jest kilka tysięcy razy większy, aniżeli ruch z frazy “LG 49UF7787”. Gdy jednak masz do wyboru inwestowanie wielu tysięcy we frazę ogólną lub środki te zainwestować w pozycjonowanie kilku tysięcy modeli, które posiadasz na stanie, sprawa wygląda zupełnie inaczej.

2. Mniejsze ryzyko restrykcji ze strony Google

Im bardziej konkurencyjna fraza, tym większa czeka nas praca. Rosną bowiem wymagania, które musi spełniać zaplecze, istotną rolę pełnią także treści strony. Duża konkurencja wymusza podejmowanie większego ryzyka, dlatego łatwiej narazić się na sankcje ze strony Google przy frazach bardziej konkurencyjnych. Takie ryzyko jest ograniczone przy bardziej niszowych frazach. Jest to czynnik bardzo powiązany z punktami traktującymi o dywersyfikacji naszych działań i kosztach.

Pozycjonowanie się na popularne frazy wiąże się z większymi nakładami finansowymi, ryzykiem restrykcji ze strony Google oraz zwiększonymi stratami w przypadku utraty pozycji.

Jeśli chodzi o pozycjonowanie szerokie to z samej swojej natury mocno opiera się o treść witryny. Musimy zadbać o jej zawartość np. dokładny opis oferowanego przez nas produktu. Dzięki temu Google nie powinien mieć do tego żadnych zastrzeżeń.

Pozycjonowanie szerokie nie powinno wiązać się z agresywnymi działaniami pozycjonerskimi, bo też nie ma takiej potrzeby. Po prostu frazy są na tyle mało oblegane, że ich nie wymagają.

Ryzyko jest większe w zwykłym SEO. Całkowite działanie koncentruje się na kilku-kilkunastu frazach. Najczęściej linkowanie odbywa się na kilka wybranych podstron pod frazy exact mach (np. telewizory LG), frazy brandowe (np. Nazwa Sklepu, nazwasklepu.pl) lub frazy połączone (np. telewizory LG – Nazwa Sklepu). Sprawia to jednak, że wąski wycinek serwisu przybiera na linach zewnętrznych. W szerokim wybierane jest znacznie więcej podstron dzięki czemu linkowanie rozkłada się równomiernie na znacznej jego części, przez co wygląda bardziej naturalnie dla wyszukiwarki.

3. Dywersyfikacja działań

Pozycjonowanie tysięcy fraz jednocześnie, ma tę przewagę nad pozycjonowaniem kilku topowych, że w przypadku zmian na pozycjach (a te następują cały czas) nie ma zbyt dużego ryzyka, że z dnia na dzień stracimy większość ruchu na naszej stronie. Część fraz pnie się w górę, a część może “spadać”. Gdy dotyczy to tak wielu fraz z długiego ogona, spadek nie jest zauważalny, można go odrobić innymi frazami, a więc rozkładamy ryzyko.

Gdy pozycjonujemy się tylko na kilka fraz, może być tak, że jedna fraza jest dla nas kluczowa i generuje nam większość ruchu, gdy taka fraza wypada z topowych miejsc skutki dla naszego biznesu będą natychmiastowe. Zaraz zauważymy zmniejszoną ilość zamówień czy zapytań. Bezpieczniej jest pozycjonować 100 mniej konkurencyjnych i łatwiejszych fraz, generujących nam 1000 odwiedzin, niż jedną, bardzo konkurencyjną frazę, która generuje ruch o podobnym lub mniejszym natężeniu.

4. Rozliczanie za pozycjonowanie

Jest to dość istotna kwestia. Pozycjonowanie szerokie umożliwia rozliczanie się za wzrost ruchu na stronie, a nie za same pozycje. Jest to według mnie lepszy model, który przekłada się na biznes klienta. Oczywiście z zastrzeżeniem, że sprowadzany ruch jest wysokiej jakości. Spotkałem się już wielokrotnie z sytuacją, w której agencja proponowała klientowi frazy w modelu klasycznym, które powinny się zaliczać do długiego ogona. Klient zwabiony niską ceną podpisywał umowę. Był również zadowolony z szybko osiągniętych pozycji, ale gdyby zerknął w Google Analytics, szybko przekonałby się, że płaci po kilkanaście złotych za jedno “kliknięcie”. Po zmianach w GA nie jesteśmy już w stanie z tak dużą dokładnością określić ilości wejść pod danymi frazami, dlatego wiele agencji nadal działa w ten sposób. Jest to częsty sposób konstruowania, nie bójmy się tego powiedzieć, nieuczciwych ofert pozycjonowania.

W pozycjonowaniu szerokim rozliczamy się za ruch z wyszukiwarki. Przy odpowiednim raportowaniu działań agencji, model ten jest bezpieczniejszy dla firmy. Płacimy tylko za realnych użytkowników, a nie płacimy za frazy, które nie generują ruchu.

5. Mniejsza konkurencja i mniejsze nakłady

W pozycjonowaniu szerokim mamy do czynienia z frazami mniej konkurencyjnymi. Zdarzają się oczywiście wyjątki, np. gdy konkretny model jest wyjątkowo popularny lub kultowy, wtedy sprecyzowana konkretna fraza może generować większy ruch niż bardziej ogólna.

Oczywiście w porównaniu do frazy bardziej konkurencyjnej przyniesie nam mniejszy ruch. Jest jednak pewna różnica: gdy pozycjonujemy frazę “topową”, niewielkie nakłady nie przełożą się na nasz wynik. Żadna różnica czy witryna znajduje się na 40 czy 50 miejscu w wynikach wyszukiwania. Obie pozycje nie wygenerują ruchu. Gdyby te środki poświęcić jednak na optymalizację i pozycjonowanie kilku fraz z długiego ogona, to ruch zacznie wzrastać.

Nie uważam, że pozycjonowanie szerokie powinno ograniczać się do kilku fraz. Wręcz przeciwnie! Warto wykorzystać setki, a nawet tysiące fraz. Chodzi mi o to, że praktycznie każde środki przekładają się na poprawę pozycji pod mniej konkurencyjnymi frazami. Gdy pozycjonujemy się tradycyjnie pod konkretną frazę, możemy całymi latami inwestować grube tysiące w wymarzoną frazę i nie otrzeć się nawet o TOP10.

Niestety większość osób koncentrujących swoje pozycjonowanie na kilku wybranych frazach zapomina o jednym. Tak naprawdę pod tymi frazami zyskuje tylko kilka firm znajdujących się na pierwszych pozycjach. Względne korzyści otrzymują jeszcze firmy pojawiające się na drugiej stronie. Wątpię jednak, że korzyści te pokryją wydatki przeznaczone na te frazy. Co z kilkudziesięcioma firmami znajdującymi się na dalszych pozycjach? One tylko wykładają środki finansowe, a efekt który otrzymają w zamian, w większości przypadków będzie zerowy. Nawet te firmy, które pojawiają się na pierwszych pozycjach, muszą liczyć się z tym, że prędzej czy później zwyczajnie z nich spadną. Utrzymanie się na topowych pozycjach w mocno konkurencyjnych frazach też generuje oprócz oczywistych profitów, ogromne koszty.

6. Szybsze efekty

Pozycjonowanie szerokie powinno dać stosunkowo szybsze pierwsze efekty. Oczywiście w ciągu miesiąca czy dwóch nie osiągniemy maksymalnego ruchu, jaki można wypracować. Powinniśmy jednak widzieć jego wzrost w przypadku świeżych witryn. Pozycjonując tradycyjnie na frazy bardzo konkurencyjne, musimy się liczyć z tym, że pozycje w wynikach wyszukiwania będą zmieniały się bardzo powoli. Fraza, która pojawia się na szóstej stronie wyników, wskakując na czwartą, nadal nie generuje ruchu. Pojawienie się w tym samym czasie kilkudziesięciu fraz z długiego ogona na topowych pozycjach, już zaczyna generować ruch. Nie jest to ruch duży, ale o wysokim potencjale sprzedażowym. Z biegiem czasu będzie rósł wraz z wypozycjonowaniem kolejnych fraz.

W pozycjonowaniu szerokim to skala buduje efekt końcowy. To ona sprawia, że wzrost jest zauważalny w krótszym czasie.

Może warto zastanowić się nad pozycjonowaniem szerokim dla Twojej witryny?

Moim zdaniem w e-commerce to pozycjonowanie szerokie jest podstawą działań SEO. Jeśli chodzi o inne biznesy, to zależy. Zawsze warto porozmawiać z agencją i przeanalizować obecną sytuację. Jeśli pozycjonowanie szerokie ma opierać się tylko o kilkanaście fraz to może warto rozważyć przyjęcie modelu rozliczeń za ruch, a nie za frazy. Wszystko zależy od naszego biznesu i elastyczności agencji.

Uważam, że w bardzo wielu przypadkach pozycjonowanie długiego ogona będzie bardzo dobrym rozwiązaniem (z zastrzeżeniem że nie płacimy “za pozycje” dla tych fraz). Są też branże, w których funkcjonowanie opiera się tylko wokół kilku głównych fraz. Należy wtedy zostać przy tradycyjnym SEO. Warto porozmawiać z agencją i zastanowić się nad wadami i zaletami obu rozwiązań lub nawet je połączyć. Warto spróbować, do dzieła!