Newsletter dla deweloperów
Newsletter dla dewelopera? Czy ta forma e-marketingu jest odpowiednia dla ważnych graczy w branży nieruchomości? Przeczytaj artykuł i przekonaj się, jak bardzo newslettery mogą być przydatne w sprzedaży mieszkań, domów i lokali użytkowych.
Newslettery to specyficzna forma marketingu internetowego. Używając tego narzędzia trafiamy bezpośrednio do grona zainteresowanych odbiorców wyrażających chęć otrzymywania wiadomości na swoją e-skrzynkę. Niestety, w Polsce wciąż wiele osób i przedsiębiorców traktuje mailing jako spam. Także niektórzy deweloperzy są sceptycznie nastawieni do email marketingu. Wykorzystywanie tej formy promocji we wspomnianej branży jest zdecydowanie mniejsze niż udział pozostałych gałęzi marketingu. Nie oznacza to jednak, że ta forma promocji jest całkowicie pomijana przez inwestorów. Ba! Deweloperzy stopniowo przekonują się o znaczeniu tego narzędzia i coraz częściej praktykują wysyłkę e-listów do swoich potencjalnych klientów.
Jak ważny jest newsletter dla deweloperów?
Jak wspomniałam powyżej, w branży deweloperskiej udział mailingu w porównaniu do innych technik promocji jest znacznie mniejszy. Dominują tutaj działania z zakresu prowadzenia kampanii Google AdWords, będący potężnym systemem reklamowym i pozwalający na wyświetlanie linków sponsorowanych obok wyników wyszukiwania. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w naszej specjalnej zakładce Marketing dla deweloperów. Social Media? Również są wykorzystywane jako forma promocji inwestycji deweloperskich, o czym możecie przekonać się czytając artykuły Magdy, które znajdziecie >> tutaj i tutaj. Wsparcie email marketingu może natomiast zwiększyć efektywność innych kanałów promujących daną inwestycję.
Jaki jest główny atut newsletterów na tym rynku? Kupno domu czy mieszkania to decyzja, której z reguły nie podejmujemy pod wpływem chwili, impulsu czy kaprysu. To zazwyczaj dobrze przemyślana kwestia, której podjęcie było poprzedzone analizą naszych możliwości, potrzeb i konkurencyjnych ofert. Czas na jej podjęcie może wydłużać się nawet do kilku(nastu) miesięcy. Warto w tym okresie mieć kontakt z osobami, które kiedyś zadeklarowały zainteresowanie inwestycją. Pamiętajmy, że nie dla każdego z subskrybentów potrzeba zakupu mieszkania musi być (i będzie) realizowana tu i teraz. Często decyzja ta odłożona jest w czasie. W tej sytuacji trudno oczekiwać, że przyszły klient sam będzie na bieżąco śledził naszą ofertę i regularnie sprawdzał dostępne promocje. W tym wypadku nasza zachęta w postaci newslettera może okazać się bardzo cenna i być czynnikiem sprawczym decyzji.
Specyfika branży
Sektor deweloperski, jak każda branża ma swoją specyfikę. Z pewnością jedną z jej cech charakterystycznych jest stabilność wynikająca z niewielkich wahań cen mieszkań, a także dojrzałość branży. W ostatnich latach obserwujemy stopniowy wzrost zapotrzebowania na mieszkania. 147 710 mieszkań, jakie zostały oddane do użytku w roku 2015, jest to liczba o 3,2% większa w porównaniu do roku poprzedniego. Widoczne zainteresowanie nowymi mieszkaniami odczuli deweloperzy, którzy oddali 42,3% z pełnej puli mieszkań powstałych w 2015 roku (źródło).
Ta specyficzna branża wyróżnia 2 grupy klientów, co pociąga za sobą odpowiednie konstruowanie przekazu. Inaczej należy komunikować się z osobami, które swoje przyszłe mieszkanie, dom czy apartament będą chciały kupić za gotówkę, a inaczej mówić do klientów, którzy na zakup mieszkania będą zmuszeni wziąć kredyt/pożyczkę.
W poprzednich latach odnotowano wzrost zainteresowania ofertą branży deweloperskiej. Rok 2016 osiągnął rekordowy wynik zainteresowania nieruchomościami w Polsce. Poniżej zamieszczam wykresy wyszukiwanych haseł: “mieszkania rynek pierwotny” i “mieszkania rynek wtórny” z ostatnich 5 lat.
Co godne zauważenia, w roku 2016 odnotowano rekordowe zainteresowanie nieruchomościami na urządzeniach mobilnych. Dodatkowo, w pierwszym kwartale 2017 mamy wzrost do analogicznego okresu roku poprzedniego, co zapowiada jeszcze lepszy wynik.
Zapisz się do newslettera
i pobierz checklistę
wdrożeniową GA4
Dzięki niej prawidłowo wdrożysz Google
Analytics 4 na swojej stronie!
Wielofunkcyjny jak newsletter
Za pośrednictwem programów do obsługi email marketingu będziemy wysyłać głównie oferty handlowe. Jednak czy ograniczymy się tylko do ich kolportażu? Nie. Dzięki wysyłce wiadomości mailowych deweloperzy mogą przekazać swoim potencjalnym klientom wiele informacji, np. komunikując o:
- nowych inwestycjach,
- kolejnych etapach budowy,
- dniach otwartych,
- targach mieszkaniowych i innych wydarzeniach związanych z branżą,
- promocjach,
- konsultacjach społecznych czy
- zmianach w godzinach otwarcia biura sprzedaży.
Ta forma marketingu jest doskonałym odpowiednikiem gazety ukazującej się w danych odstępach czasowych celem poinformowania o różnych wydarzeniach, przekazania konkretnych wiadomości czy zaproszenia czytelników do wyrażenia opinii nt. produktu lub usługi.
Jak zdobywać zapisy do bazy subskrybentów?
Zbieranie bazy subskrybentów nie powinno ograniczać się jedynie do wypełnienia formularza na stronie WWW dewelopera. Istnieje wiele innych sposobów, dzięki którym liczba naszych subskrybentów będzie szybować w górę. Oto i one:
- umieszczenie możliwości zapisu do newslettera na podstronach danych inwestycji, kartach mieszkań, w aktualnościach czy informacjach o deweloperze;
- media społecznościowe mogą stanowić także skuteczne narzędzie, dzięki któremu możemy docierać do szerokiego grona odbiorców. Dzięki nim możemy także efektywnie zwiększać liczbę subskrybentów w naszej bazie odbiorców newslettera;
- zbieranie adresów subskrybentów podczas różnego rodzaju wydarzeń, np. targów mieszkaniowych, gdzie zainteresowanym potencjalnym klientom dajemy do podpisania wcześniej przygotowany dokument z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz otrzymywanie wiadomości marketingowych. Innymi przykładami eventów, na których możemy prowadzić rekrutację do newslettera są dni otwarte inwestycji czy wydarzenia okolicznościowe;
- gromadzenie adresów e-mail podczas wizyty klientów w biurze sprzedaży;
- znalezienie partnera, który również umieści u siebie możliwość zapisu do Twojego newslettera.
Podobnie jak w innych sektorach, także i tutaj warto dać coś na zachętę przyszłemu subskrybentowi. Zwykle przedsiębiorstwa zachęcają potencjalnych czytelników newslettera różnymi wabikami. W przypadku deweloperów trudno mówić o zachętach w postaci rabatu. W zamian zainteresowani dołączeniem do bazy subskrybentów mogą natomiast spodziewać się dostępu do katalogu z wizualizacją mieszkań, poradnika wykończenia wnętrz lub drobnego upominku.
Skoro o kompletowaniu bazy subskrybentów mowa, warto również wspomnieć o tym, czego należy unikać podczas jej konstruowania. Ryzykownym pomysłem jest kupowanie baz mailingowych, gdyż mogą być one pozyskane w nielegalny sposób. Ponadto, jedna baza może trafić do kilku firm operujących w tej samej branży, a więc Twój przekaz będzie trafiał do tej samej skrzynki e-mailowej co oferta konkurencji. Jeżeli chcesz podjąć ten krok, sprawdź:
- źródło pochodzenia bazy,
- czas, w jakim była zbierana,
- czy figurujący w niej użytkownicy wyrazili zgody na przetwarzanie ich danych osobowych, jak i otrzymywanie ofert handlowych.
Doświadczenie uczy, że dobrą praktyką jest pozyskiwanie bazy subskrybentów na własną rękę.
Jak powinien wyglądać newsletter od dewelopera?
Koncepcja e-listu powinna być uzależniona od tematyki newslettera oraz jego grupy docelowej. O czym warto pamiętać?
Gdy naszą grupą docelową będą młodsze osoby (w przedziale od 24-35 lat) język, jakiego będziemy używać powinien zachować formy grzecznościowe, jednakże jego charakter może być bardziej “luźny”. Sposób pisania do osób bardziej dojrzałych powinien być nieco inny – to mniej bezpośredni język i bardziej wysublimowane słownictwo. Stosowane argumenty będą również zależne od tego, czy będą to klienci kredytowi czy gotówkowi.
Pamiętajmy, by w wiadomościach oprócz tekstu znalazły się grafiki, które będą odzwierciedlać nasz produkt. Mówiąc krótko, newsletter powinien mieć przygotowaną spójną oprawę graficzną, zawierać najważniejsze informacje, a również być zwięzły. Kolory powinny oddawać cechy inwestycji i komponować się z wyobrażeniem o grupie docelowej inwestycji.
Więcej na temat tajników dobrego przygotowania newslettera znajdziesz w moim poprzednim artykule.
Inne kanały a newsletter
W telegraficznym skrócie, efekt synergii to zasada, która zakłada, że suma wspólnych działań wszystkich części jest większa niż suma rezultatów każdej z nich z osobna. Świadome stosowanie reguły synergii ma oczywiście na celu wzmocnienie pozytywnych efektów (synergia pozytywna), ale gwoli ścisłości powinniśmy odnotować, że może również wystąpić synergia ujemna (np. gdy zsumowane efekty pracy wszystkich członków zespołu z osobna są większe niż ich wspólna praca nad danym projektem).
Czy istnieje szansa na osiągnięcie efektu synergii w przypadku promocji inwestycji deweloperskich? Dołączając email marketing – zdecydowanie tak. Możliwość połączenia różnych kanałów promujących daną inwestycję będzie wpływać na wzrost współczynnika konwersji. Szanse wzrastają, gdy przygotowana strategia zostanie zrealizowana ze szczególną dokładnością uwzględniającą specyfikę grupy docelowej, projektowane scenariusze i prognozowanie efektów w ujęciu czasowym np. będą one do zweryfikowania po upływie kwartału.
Jak to zrobić w praktyce? Wspomniałam już o tym, że adresy mailowe do naszej bazy możemy zbierać także za pomocą social media. Ale to nie jedyny pomysł na kooperację tych dwóch kanałów. Narzędzia służące do obsługi email marketingu w większości przypadków posiadają funkcjonalność zintegrowania z nimi kont mediów społecznościowych. Wtedy podczas wysyłki naszego newslettera możemy opublikować go także na swoim profilu inwestycji w social media. Stosuje się to po to, aby mogły go otworzyć nie tylko osoby zapisane do newslettera, ale też użytkownicy mediów społecznościowych.
Skoro już mowa o synergii z Facebookiem i newsletterem w rolach głównych, to czemu nie iść jeszcze o krok dalej i nie połączyć tych kanałów jeszcze z innymi? Przy promowaniu danego mieszkania, które (załóżmy) aktualnie jest dostępne w atrakcyjnej cenie z upustem – wyślijmy newsletter, poinformujemy o tym na Facebooku, ale też zaakcentujmy reklamą w wyszukiwarce (AdWords), że właśnie to mieszkanie jest w promocji. W ten całościowy, sposób należy rozpatrywać możliwości marketingu internetowego. Nie tylko dla deweloperów.
Podsumowanie
W dobie internetu niedoceniane przez deweloperów newslettery wspomagają utrzymywanie relacji z obecnymi i przyszłymi klientem. Ich potencjał jest jednak całkiem spory, a w połączeniu z innymi narzędziami, email marketing może współtworzyć świetnie współbrzmiącą promocję inwestycji w obiekty mieszkaniowe i użytkowe.
Dowiedz się, jak promować swoją inwestycję, by skutecznie sprzedawać mieszkania.
Wysyłaj ciekawe newslettery. Łącz kanały komunikacji. Spraw, aby subskrybent zamienił się w klienta i zamieszkał właśnie u Ciebie!
Historie sukcesu naszych klientów:
- cele klienta zrealizowane przed szacowanym terminem
- Facebook Ads jako wiodące działania marketingowe
- 1,28 zł kosztu za wyświetlenie strony klienta
- bardzo niski wskaźnik współczynnika odrzuceń
Polecamy również:
O autorze:
Natalia Cygnar
