Leads ads, carousel link ads i inne nowości na Facebooku

Facebook Ads, Power Editor – dostępne cele reklamowe

Leads ads – zostaw na siebie namiary

Czy słyszeliście od kogokolwiek ze znajomych zdanie „Uwielbiam wypełnianie formularzy”? Mogę się założyć, że nikt całkiem poważnie nie wypowiedziałby takiego zdania. Jak więc generować leady, a nie drażnić przy tym użytkowników? Facebook przychodzi z pomocą. Leads ads to format, na który czekało wielu reklamodawców. W polskiej wersji językowej, cel kampanii został określany jako „Pozyskiwanie kontaktów” – ja skłaniam się raczej ku „pozyskiwaniu leadów”.

Jakie dane pozwalają nam gromadzić te reklamy? Bardzo podstawowe: imię, nazwisko, adres mailowy czy numer telefonu. Na pewno sprawdzą się, gdy chcemy pozyskać osoby, które zapiszą się do subskrypcji naszego newslettera.

Dla wielu reklamodawców, wadą leads ads jest to, że działają jedynie na urządzeniach mobilnych. Według mnie – to idealnie miejsce na tego typu formaty. Wypełniając formularz na stronie i przenosząc się pomiędzy okienkami, dostaję białej gorączki. Jeśli wszystkie dane mogę wypełnić tu i teraz – o ileż szczęśliwsze wydaje się być moje życie.

Obecnie to format testowy, ale mam nadzieję, że uda się go wkomponować na stałe.

Carousel link ads – pokaż więcej

Już jakiś czas temu pojawiły się reklamy, w których możemy użyć więcej niż jednej grafiki. W ten sposób skuteczniej zwracamy uwagę odbiorcy na prezentowany komunikat. Gdziekolwiek klikniesz, przeniesiesz się na stronę docelową. Obecnie format ten jest wykorzystywany także w postach na fanpage’ach. Czy sprawdza się zawsze? Na pewno trzeba trzymać się powiedzenia, że „co za dużo, to niezdrowo”. Obecnie testuję ten format w klikunastu kampaniach reklamowych i mogę powiedzieć w branżowym żargonie „nieźle żrą”! Im bardziej kreatywne ustawienie grafik w reklamie, tym lepiej.

Facebook.com, reklama karuzelowa

Zapisz się do newslettera

i pobierz checklistę
wdrożeniową GA4

Dzięki niej prawidłowo wdrożysz Google
Analytics 4 na swojej stronie!

Tak, zapisz mnie!

email marketing powered by FreshMail

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez 4PEOPLE Sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach moich danych osobowych w celu realizacji usługi NewsletterRozwiń całość

Zauważasz, że Twoje reklamy się zmieniają? Jako pierwszą grafikę ustawiłeś X, a pojawia Ci się Y? Nie panikuj, Facebook wybiera automatycznie grafikę wyświetlaną jako pierwszą – wszystko to w oparciu o najchętniej klikalny obraz. Niczego nie tracimy, możemy jedynie zyskać!

Rozpoznawalność lokalna – wykorzystaj atuty

Początkowo być może nazwa wydaje się być tajemnicza, ale już po chwili wszystko okazuje się jasne. Wyobraź sobie, że masz sklep – pewnie chcesz sprzedawać swoje produkty, prawda? Postaw na kampanie o celu „Rozpoznawalność lokalna” (świadomość lokalna), które kierowane są do tych osób, które przebywają w pobliżu twojego sklepu (obliczane jest to na podstawie gęstości zaludnienia na wybranym obszarze). Tak więc reklamę zobaczą tylko osoby mieszkające lub przebywające na docelowym obszarze.

 Facebook.com, rozpoznawalność lokalna

Jeśli właśnie jesteś podczas uruchamiania kampanii, będziesz mógł wybrać jedno z 5 call to action: lubię to, jak dojechać, zadzwoń teraz, wyślij wiadomość i więcej informacji. Ok, teraz pewnie zastanawiasz się, w jaki sposób Facebook sprawdzi, czy dana osoba jest w miejscu docelowym wybranym przez Ciebie. Tutaj także kilka opcji: albo poprzez miejsce zamieszkania podane w profilu użytkownika, adres IP czy też dane przesyłane przez urządzenia mobilne (kochamy lokalizację!).

Jak rozpoznać taką reklamę? Na pewno zobaczysz ją tylko w aktualnościach.

Facebook i Instagram – kooperacja

Na to czekało naprawdę wielu! I są – reklamy na Instagramie. Obecnie można je ustawiać z poziomu Power Editora oraz interfejsu API reklam na Facebooku. Jeśli jeszcze na Twoim koncie opcja ta jest niedostępna, nie martw się, a uzbrój jedynie w cierpliwość. Pamiętaj, że obecnie nie ma możliwości tworzenia reklam z poziomu kreatora reklam czy menedżera reklam.

W reklamach na Instagramie obsługiwane są póki co 3 cele:

• Kliknięcia przekierowujące do witryny;
• Instalacje aplikacji mobilnej;
• Wyświetlenia filmu.

Facebook.com, reklama na Instagramie

Na swoim koncie Instagram obecnie widzę coraz więcej reklam, co niekoniecznie mi się podoba. Przeglądając zdjęcia udostępniane przez osoby, które obserwuję, natrafiam na dwa razy więcej reklam aniżeli jeszcze dwa tygodnie temu. Jeśli już kliknę w taką reklamę, to robię to przypadkiem – uroki korzystania ze smartphone’a.

Oczywiście reklamy te zobaczycie tylko aplikacji, próżno szukać ich w wersji przeglądarkowej kanału – choć to nie powinno nikogo dziwić. Czy okażą się efektywne? Czas pokaże, ale póki co spotkały się z oporem użytkowników, którzy reagują dość nerwowo na kolejne zdjęcia sponsorowane.

Podsumowanie

Nowe formaty reklam na pewno nie sprawdzą się w każdej branży, ale mimo wszystko warto je przetestować. Już obecnie zauważyć można promowanie niektórych z nich. Dlaczego?  Wejdź w menedżera reklam i spróbuj ustawić kampanię – szybko zobaczysz, że domyślnie Facebook wybiera nam opcję reklam z kilkoma grafikami. Do tej pory były to reklamy z pojedynczym obrazem.

Chciałoby się powiedzieć kolejny raz „Facebook już niczym mnie nie zaskoczy”, a być może już jutro pojawią się kolejne nowości, które usprawnią pracę każdego, kto przedstawia się jako social media ninja.

Post scriptum

Niedawno języczkiem u wagi było planowanie wprowadzenia przycisku „dislike” na Facebooku. Wszystkich, którzy oczekiwali rewolucyjnych zmian muszę rozczarować. Taki button się nie pojawi, będą za to inne. Czy o to właśnie chodziło wszystkim użytkownikom? Hm, trudno powiedzieć – za siebie jedynie powiem, że mnie się te zmiany nie do końca podobają, yay!

Mark Zuckerberg, Facebook.com

Dajcie znać w komentarzach, jakie jest Wasze zdanie!