Jak promować kulturę na Facebooku w czasie pandemii i nie tylko
W poniższym artykule chciałabym Wam opowiedzieć, jak promować kulturę w sieci w czasach pandemii, ale… czy tylko w czasach pandemii? Obecnie samo wywieszenie baneru na muzeum czy bibliotece, czy inne formy reklamy outdoorowej mogą już nie wystarczyć. Kultura powinna być tam, gdzie są ludzie. A ludzie są teraz w Internecie. Na platformach społecznościowych. I tam powinny być też instytucje kulturalne.
Kultura, głupcze!
Oczywiście – napisałam, że SAMA REKLAMA OUTDOOROWA może nie wystarczyć, ale to nie oznacza, że mamy z niej rezygnować. Niech kanały online i offline się uzupełniają i zapanuje synergia działań.
Uwaga, za chwilę napiszę, coś co zmieni Twoje postrzeganie kultury. Także przygotujcie się na kompletną zmianę Waszego myślenia. Uwaga, otóż…
Głównym zadaniem instytucji kultury jest… upowszechnianie kultury.
Mózg na ścianie, prawda? A więc upowszechniajmy ją na kanałach, z których korzystają nasi odbiorcy. Jak ich szukać?
Jak i gdzie znaleźć odbiorcę kultury?
Jest takie badanie, za które, tak sądzę – twórców wypadałoby po stópkach całować, a jeśli kogoś gorszy takie zachowanie – to przynajmniej po pleckach poklepać.
Smartcope na zlecenie trzech instytucji: Muzeum Historii Polski, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina przygotował raport pt. “Badanie segmentacyjne uczestników kultury“
Absolutnie nie zagłębiając się w dane statystyczne, a tym bardziej nazewnictwo, gdyż boję się, że może kiedyś królowa statystyki Janina Bąk dotrze do tego artykułu (choć to nieco zuchwałe tak twierdzić), a nie chcę dostać bury za złe użycie słowa odsetek. To jest takie badanie, które w bardzo przejrzysty sposób dzieli odbiorców kultury na grupy, m.in. ze względu na potrzeby związane z kulturą, style korzystania z oferty kulturalnej, wydatki na kulturę, a także zainteresowania i cechy psychograficzne i demograficzne czy preferowane kanały komunikacji.
Czyli w skrócie – badanie pokazuje nam, kim są dani uczestnicy – czy chodzą do kina, teatru, muzeum, jak często, ile są skłonni na to wydać itp. Potem takie dane możecie porównać z danymi o użytkownikach – Facebook Insights i wykorzystać np. przy targetowaniu reklam.
Zainspiruj się, czyli co publikować w social media w czasie pandemii?
Jeśli nie wiesz, jak przenieść działania prowadzone dotychczas offline do świata wirtualnego – popatrz jak to robią inni! Zebrałam dla Ciebie przykłady, moim zdaniem, dobrego contentu publikowanego w czasie lockdownu.
1. Premiery online
Na początku całkowity zakaz, następnie liczne obostrzenia sprawiły, że wiele spotkań, w tym tych z autorami odbywało się ONLINE. empik.pl postanowił przeprowadzać je na swoim kanale na Facebooku w formie relacji LIVE. Wcześniej poprzedzał takie relacje postami zajawkowymi – w formie przypominajki tygodniowej i pojedynczych publikacji.
2. Czytanki
Z pewnością rzuciły Ci się w oczy liczne słuchowiska, publikowane w czasie lockdownu. Bajki, literatura dla dorosłych – czytali znani, nieznani, mniejsze, większe instytucje. Oklepane? Nie! Po prostu genialne w swej prostocie. Wspólne czytanie, słuchanie jest świetnym sposobem na spędzenie czasu, ale też pokazuje, że dana instytucja pamięta o nas, nawet wtedy, kiedy jej podwoje są zamknięte. Nie zapominaj o tym – podtrzymywanie kontaktu z odbiorcą, przypominanie mu – Hej, jesteśmy tu, działamy, dla Ciebie! – jest niezwykle ważne. Nawet jeśli objawia się w słuchowiskach, których w Internecie jest na pęczki. Szczególnie w środowiskach lokalnych. Dobrym przykładem jest Bajkowa Zatoka (pozdrawiam!), która zapewnia dzieciakom chwilę z bajką, a rodzicom chwilę wytchnienia :) Pamiętaj też – jeśli Twój odbiorca zna Cię offline, to chętniej posłucha Twojej interpretacji baśni Andersena, niż znanego artysty.
3. Warsztaty online
Kto powiedział, że warsztaty manualne mogą odbywać się tylko online? Lista potrzebnych narzędzi i jazda! Bytomskie Centrum Kultury nie zostawiło swoich odbiorców, oferując i małym i dużym liczne warsztaty. Dla dzieci np. odbywały się doświadczenia chemiczne, a dla starszych nauka gry na gitarze.
4. Nie zapomnij o wydarzeniach!
Posty postami, ale jak często organizujesz wydarzenia? To przestrzeń, w której zbierzesz zainteresowanych widzących kolejne powiadomienia, gdy np. dodasz w evencie jakąś treść. Do tego posty z wydarzenia wyświetlają się w newsfeedzie jego uczestników. Zainteresowani otrzymują powiadomienia także gdy dokonasz jakiś zmian, np. daty czy godziny wydarzenia.
Z grupy zainteresowanych możesz też przygotować tzw. niestandardową grupę odbiorców i od niej utworzyć grupę podobnych odbiorców do wykorzystania w kampanii reklamowej.
5. Unikalna oferta!
Obostrzenia? Zakazy? Zastanów się, co możesz zaoferować swoim odbiorcom, działając w obrębie pandemicznych restrykcji. Muzeum Powstania Warszawskiego znalazło coś takiego, a mianowicie – zaoferowali w ramach licytacji charytatywnej (z której dochód szedł na pomoc Powstańcom) jednoosobowe zwiedzanie muzeum! Bezpiecznie, ciekawie, nietuzinkowo!
6. Pamiątki
Twoja instytucja posiada sklepik stacjonarny z pamiątkami? Dodaj go na Facebooku, tak, jak m.in. zrobiło to MPW.
Zainspirowany? Super! W kolejnym artykule będę chciała Ci pokazać jak wyłuskać grupę reklamową – co Ty na to? Daj znać i niech kultura będzie z Tobą!
*artykuł powstał w ramach skrótu z webinaru przeprowadzonego w ramach (nie)konferencji Kierunek Wizerunek, wrzesień 2020
Żródła:
https://www.facebook.com/1944pl/
https://www.facebook.com/empikcom
https://www.facebook.com/2016katowice
Dowiedz się, jak prowadzić kanały w Social Media i pozyskaj zaangażowanych odbiorców.
https://www.facebook.com/events/313198573101757/
Polecamy również: