Festiwal SEO 2017 – podsumowanie
W piątek 19.05.2017 odbyła się już 5. edycja Festiwalu SEO. Do Katowic zjechała się cała branża z najdalszych zakątków kraju. Jak zapowiadał Artur na swoim blogu Silesia SEM, były case studies, znani specjaliści oraz wspaniała atmosfera.
Prezentacje przygotowane przez prelegentów były dość mocno zróżnicowane – od miękkich obszarów opisujących pracę z contentem, po soczyste kąski technicznego SEO. Nie będę opisywał każdej z prezentacji, kto był, ten wie o czym były prelekcje. Wszystkie materiały na pewno – jak co roku – zostaną udostępnione przez organizatorów. Chciałbym się za to skupić na tym, co mnie szczególnie zainteresowało.
Pierwsza prezentacja, która przykuła moją uwagę, zapewne z racji na to, że osobiście głównie zajmuję się tematyką e-commerce, to „10 najważniejszych zasad w SEO dla Twojego sklepu” Marcina Duraja (autora bloga http://mkane.antygen.pl/). Marcin poruszył kluczowe obszary związane z tym, czy projekt w ogóle ma szansę powodzenia. Zwrócił uwagę na najważniejszą rzecz, jaką jest wersja serwerowa skryptu sklepu, która daje pełną kontrolę nad przeprowadzeniem optymalizacji. Duża liczba sklepów zbudowanych i udostępnianych jako SaaS np. Comarch e-Sklep lub IAI-Shop uniemożliwia wprowadzenia podstawowych zmian niezbędnych dla powodzenia kampanii SEO. Nie ma sensu punktowania wszystkich błędów wspomnianych platform, warto jest na to zwrócić uwagę w momencie rozpoczęcia współpracy, by potem uniknąć niespodzianek przy wdrażaniu optymalizacji (np. okazuje się, że title i description da się ustawić tylko globalnie, nie da się wykonać przekierowań w pliku .htacces czy umieścić mapy strony na serwerze).
Kolejną prezentacją, na którą zwróciłem uwagę była „Bardzo kanoniczna historia” – Grzegorza Strzelca. Grzegorz pokazał, w jaki sposób wykorzystać tagi kanoniczne, by zdominować wyniki Goolge News. Moim skromnym zdaniem jego prezentacja była najlepsza z dwóch powodów. Mało kto zgłasza stronę do usługi Google News. Drugim powodem jest to, że mało kto używa tagów kanonicznych przy dystrybucji treści. Grzegorz doskonale pokazał obszary, które można zagospodarować i przy okazji poszerzyć swoją wiedzę. Mając pod swoimi skrzydłami stronę dystrybuującą treści, które są na czasie, warto zastanowić się, czy zamiast walczyć z pozycjami w organicznych wynikach wyszukiwania – nie skupić się na Google News i właściwie ulokować budżet klienta.
Ostatnią prezentacją, zarówno na festiwalu, jak i wśród tych, które mi się spodobały, było wystąpienie Michała Magdziarza z DeepCrawl pt. „Przygotuj swoją stronę na indeksowanie mobile-first”. Michał za pomocą schematów pokazał, w jaki sposób Google będzie indeksowało strony mobilne. Priorytety wersji strony do umieszczenia w indeksie mobilnych wyników wyszukiwania to rzecz bardzo istotna szczególnie w przypadku branż, gdzie sporą częścią ruchu jest mobile. Oczywiście w głowie zaświtało również kilka pomysłów, jak w bardziej kreatywny sposób wykorzystać kolejność indeksacji wersji strony przeznaczonych dla mobile :)
Wybrane przeze mnie prezentacje łączy jedna cecha wspólna. Wszystkie są na czasie, a przepracowanie z własną witryną zagadnień, o których wspominali prelegenci da największe wymierne efekty dla klienta. Dobra optymalizacja własnego e-commerce działającego na rynku, który w dalszym ciągu dynamicznie się rozwija w PL bezpośrednio przełoży się na generowanie wzrostu przychodów. Błyskawiczna dystrybucja treści za pomocą usługi Google News, przyciągnie na stronę dużą grupę nowych czytelników, których można potem przekuć w klientów, subskrybentów, stałych czytelników itd. Umożliwienie ustalenia kolejności indeksowania mobilnej wersji strony to spory krok dla witryn, które odwiedzane są w większości z urządzeń mobilnych. Kreatywne wykorzystanie powyższego może dać ciekawe efekty.
Chciałbym zwrócić również uwagę na rzeczy, które moim zdaniem nie zagrały do końca i które były nowe na festiwalu. Pierwszym zaskoczeniem był brak Tomasza Wydry, którego wystąpienie było zaplanowane w pierwszym bloku. Kolejnym wielkim nieobecnym był Michał Wiciński – Search Quality Strategist w Google, który niestety nie dotarł na festiwal. Co roku na festiwalu był przedstawiciel Google. Boli fakt, że nigdzie nie pojawiła się taka informacja i zostało to pominięte. Moim skromnym zdaniem w momencie rozpoczęcia festiwalu powinna się pojawić informacja o tym, że będzie o dwóch prelegentów mniej.
Dla równowagi powiem, że sporym pozytywem było zadawanie pytań przez Sławka – dotyczących prezentacji i zorientowanych na to, jak przedstawiony materiał może pomóc klientowi. W znaczny sposób ograniczyło to część bezsensownych pytań padających z publiczności. Osoby, które czuły niedosyt mogły dopytać prelegentów o szczegóły w kuluarach. Dzięki temu też udało się uniknąć tego, co miało miejsce podczas poprzednich edycji, czyli hejtu ze strony osób pytających.
Co jest szczególnie istotne z punktu widzenia samego wydarzenia – na sali widziałem sporo osób z którymi współpracowałem lub w dalszym ciągu współpracuję, w dużej mierze właścicieli sklepów internetowych i portali informacyjnych.
Jak co roku Festiwal SEO był największym wydarzeniem polskiego SEO. Specjaliści mieli okazję powymieniać się wiedzą i ciekawymi przypadkami w kuluarach. Osoby, które przyszły się czegoś dowiedzieć, chcące poprawić coś w swoich witrynach również mogły wynieść sporo z prezentacji. Podsumowując, jednym zdaniem można powiedzieć: „Super impreza stojąca na wysokim poziomie integrująca właścicieli serwisów internetowych oraz specjalistów marketingu internetowego”. Z tego miejsca również chciałbym podziękować Arturowi Strzeleckiemu z Silesia SEM za zorganizowanie największej ogólnopolskiej imprezy SEO oraz Sławkowi Borowemu za poprowadzenie wydarzenia.
Mam nadzieję, że do zobaczenia w przyszłym roku!
Osiągaj wysokie pozycje w wyszukiwarce, które przełożą się na większą sprzedaż.
Zdjęcie główne: www.silesiasem.pl
Polecamy również: