Statystyki aukcji w Google AdWords
Prowadzenie biznesu to ciągła rywalizacja, która wiąże się ze współzawodnictwem i „walką” o klientów. Rywalizacja ta ma jednak swoje plusy, ponieważ wywiera wpływ na przedsiębiorstwa, by te oferowały odbiorcom coraz to lepsze usługi i produkty, które wyróżniałyby je tle konkurencji.
Analiza konkurencji to dosyć szeroki temat, na który należałoby poświęcić całkowicie odrębny artykuł, a nawet kilka. Ja w swoim postanowiłam skupić się na raporcie, który dosyć często jest pomijany, a pozwala na analizę firm konkurencyjnych biorących udział w tych samych aukcjach co nasza kampania.
Czym jest raport statystyk analizy aukcji?
Raport ten pokazuje w prosty sposób analizę porównawczą naszych reklam względem konkurencji biorących udział w tych samych aukcjach co nasza reklama. Analizę tę można przeprowadzić pod kątem skuteczności poszczególnych kampanii (kampanie kierowane na sieć wyszukiwania, produktowe), grup reklamowych i słów kluczowych. W momencie gdy na koncie znajdują się zarówno kampanie, które prowadzone są w sieci wyszukiwania i kampanie produktowe, to ukażą się nam dwa odrębne raporty do analizy danych dotyczących poszczególnych typów kampanii.
Pamiętaj! Zanim zaczniesz “prześwietlać” swoje statystyki aukcji, to w pierwszym etapie przyjrzyj się dokładnie wyświetlanym witrynom, ponieważ nie wszystkie serwisy, które zostały w nich ujęte są Twoją rynkową konkurencją. Weź pod uwagę ich ofertę, wielkość i cele, które chcą osiągnąć, bo uwarunkowane jest to ich pozycją na rynku i nakładami na promocję.
Wskaźniki porównawcze, co znajduje się w raporcie?
W przypadku kampanii prowadzonych na sieć wyszukiwania Google, w raporcie dostępnych jest 7 kolumn, w których znaleźć można odpowiednio: adres URL firmy, która brała udział w tej samej aukcji co nasza reklama; udział w wyświetleniach; średnią pozycję; współczynniki: pokrywania się; wyższej pozycji; wyświetleń na górze strony i udział wygranych aukcjach (poszczególne parametry wskaźników zostały opisane w dalszej części artykułu).
Raporty kampanii produktowych (e-commerce) zawierają natomiast 4 kolumny, do których należą: wyświetlana nazwa sklepu, który brał udział w tej samej aukcji co nasza reklama; udział w wyświetleniach; współczynniki pokrywania się i udział wygranych aukcjach (poszczególne parametry wskaźników zostały opisane w dalszej części artykułu).
Gdzie można znaleźć raport statystyk aukcji na koncie AdWords?
Raport analizy statystyk aukcji znajdziemy w zakładce Szczegóły → Statystyki aukcji i jest on dostępny dla wszystkich, bądź wybranych przez nas kampanii, grup reklam i słów kluczowych:
Aby sprawdzić analizę aukcji dla pojedynczej grupy reklamowej i słów kluczowych, należy daną grupę / słowo kluczowe zaznaczyć i kliknąć “Wybrane”:
Jak korzystać z danych?
W raporcie analizy aukcji (myślę tutaj o kampaniach sieci wyszukiwania) można znaleźć 6 różnych statystyk w odniesieniu do reklamodawców biorących udział w tej samej aukcji co nasza firma. Trzy z nich powielają się z kampanią produktową (oznaczyłam je gwiazdką):
Udział w wyświetleniach* – przedstawia procentowy udział wyświetleń naszej reklamy w stosunku do prognozowanych możliwości jej wyświetlania.
Średnia pozycja – pokazuje, jaką średnią pozycję zajmuje nasza reklama na tle konkurencji.
Współczynnik pokrycia* – przedstawia procentowy udział wyświetleń konkurencji, która wyświetlała się razem z naszymi reklamami.
Współczynnik wyższej pozycji – to procentowe ujęcie danych o wyższych pozycjach reklamodawców biorących udział w tych samych aukcjach co nasza reklama.
Współczynnik wyświetleń na górze strony – to procentowe przedstawienie liczby wyświetleń naszej strony względem konkurencji, które wyświetlały się nad wynikami organicznymi.
Udział w wygranych aukcjach* – wskazuje w ujęciu procentowym, jak często nasze reklamy wygrywały aukcje z konkurentami na te same słowa kluczowe.
Raport analizy aukcji zawiera wyłącznie dane reklamodawców, którzy brali udział w tych samych aukcjach co nasza kampania, czyli innymi słowy, brali udział w aukcjach dotyczących tych samych słów kluczowych oraz tych, które nie spowodowały wyświetleń naszej reklamy z powodu zbyt niskiego rankingu reklamy.
Statystyki aukcji na przykładach
W tej części artykułu chciałbym zaprezentować interpretację danych na tle domen biorących udział w tych samych aukcjach co nasze reklamy. Analiza poszczególnych współczynników może być różna w zależności od witryn, jakie brały udział we wspólnych aukcjach (należy zastanowić się, czy jest to nasza prawdziwa konkurencja) oraz danych procentowych, jakie osiągnęły nasze reklamy na tle konkurencji i tego, co w tej chwili jest dla nas najważniejsze.
W zaprezentowanych przeze mnie przykładach skupiłam się na udziale w wyświetleniach, wygranych aukcjach i współczynniku pokrycia reklamy.
W powyższym przykładzie nasz udział w wyświetleniach reklamy uplasował się znacznie powyżej wyników innych reklamodawców uczestniczących w tych samych aukcjach i tym samym czasie co nasza reklama. Udział procentowy na poziomie 69,69% na tle konkurencji jest dobry, jednakże oznacza to, że w 30,31% aukcji nasza reklama nie została wyświetlona (przez niski ranking reklamy). Współczynnik pokrycia naszej reklamy z reklamami innego reklamodawcy osiągnął wartość maksymalną 30,88%, co jest wartością dosyć niską. Warto jednak obserwować tego reklamodawcę i trendy w zmianach procentowych w określonych przedziałach czasu. Udział w wygranych aukcjach informuje nas, że nasza reklama wyświetlała się średnio o 65,05% (wartość ta jest średnią arytmetyczną danych przedstawionych w kolumnie Udział w wygranych aukcjach) częściej niż reklamy konkurencji.
Wyniki z powyższego przykładu są do przyjęcia, jednak należałoby popracować nad rankingiem reklamy, tak, aby zwiększyć procentowy udział w aukcjach. W momencie, gdy nasze statystyki wyglądałyby tak, jak te zamieszczone na poniższym zrzucie ekranu (przykład 2), to należałoby się szczególnie skupić na poczynaniach swoich konkurentów.
Patrząc na powyższe dane ze statystyk aukcji, można zauważyć, że udział w wyświetleniach naszej reklamy jest wysoki i wynosi 92,64%, jednakże udział w wyświetleniach innego reklamodawcy jest zbliżony (85,37%) i najwyższy spośród pozostałych reklamodawców biorących udział w tych samych aukcjach co my.
Współczynnik pokrycia naszej reklamy z tym reklamodawcą (pozycja 2) jest równie wysoki i wynosi 86,92%. Dane te wskazują, że warto obserwować działania tego reklamodawcy ze szczególnym uwzględnieniem oferty i strony internetowej, bo wszystkie te czynniki mogą zadecydować o wyborze oferty konkurenta.
Powyższe dane można dodatkowo segmentować względem określonego czasu i typu urządzenia.
Dane dotyczące statystyk aukcji warto jest porównywać na przestrzeni czasu, bo tylko w ten sposób uzyskamy informacje na temat tego, jak kształtowały się poszczególne parametry naszych działań promocyjnych względem konkurencji. Otrzymane dane mogą okazać się pomocne w ocenie trendu w naszej branży, poprzez zaobserwowanie zwiększonej widoczności konkurencji w danym okresie. W celu przeprowadzenia tej analizy, należy pobrać raport z interesującym nas segmentem przedziału czasu z konta AdWords.
Dodatkowo, jeżeli dane są dla nas mało czytelne, to zawsze można je zobrazować w formie wykresu poprzez wykorzystanie świetnego skryptu BrainLabs (opis z instrukcją jest zamieszczony na ich witrynie).
Zakończenie
Analiza konkurencji powinna być systematyczna. Prowadząc firmę warto znać mocne i słabe strony innych firm, ponieważ budowa własnej przewagi konkurencyjnej jest procesem długofalowym i to, że aktualnie jesteśmy na szczycie, nie musi oznaczać, że tak będzie zawsze.
Podnieś skuteczność swoich kampanii reklamowych z certyfikowanym partnerem Google Premium.
Przedstawiony raport to przydatne narzędzie, które niestety jest często pomijane przez reklamodawców. Statystyki aukcji dają nam ciekawe spostrzeżenia na temat konkurencji i mogą pomóc w optymalizacji kampanii, które ostatecznie pozwolą nam zdobyć przewagę konkurencyjną w aukcjach. Oprócz samych statystyk, należy zwrócić również uwagę na to, w jaki sposób firmy konkurencyjne przedstawiają swoje oferty. Istotne jest to, co oferują odbiorcom i sposób, w jaki to komunikują. Ważne są też polityka cenowa oraz architektura witryny.