Efekty zewnętrzne i statystyki kampanii
Komu się wydaje, że kampanie w internecie robi bez związku z zewnętrznym światem, ten powinien zająć się hodowlą jedwabników. Chcecie wiedzieć, jakie konkretnie są te związki? Czytajcie!
Wielu studentów ekonomii już na pierwszym roku spotyka się ze stwierdzeniem „ceteris paribus”. Oznacza ono przyjęcie uproszczonych założeń, braku wpływu czynników zewnętrznych na wynik prowadzonych działań. Taka sytuacja w rzeczywistości występuje bardzo rzadko. Albo nawet – prawie nigdy.
Lew w czołówce
Zastanawiacie się pewnie, co pojęcie z zakresu makro i mikroekonomii ma wspólnego z prowadzonymi przez nas kampaniami Linków Sponsorowanych i pozycjonowania? Otóż – bardzo wiele. Bo czynniki zewnętrzne mogą mieć duże znaczenie dla ich efektywności. Zbadaliśmy to.
W pierwszym przypadku przyjrzeliśmy się bliżej kampanii prowadzonej dla jednego z dilerów Peugeota. Chodziło o wypromowanie witryny poświęconej modelowi, który dopiero miał być wprowadzony do sprzedaży.
Kampanię pozycjonowania zaczęliśmy z odpowiednim wyprzedzeniem, dzięki czemu jeszcze przed oficjalną datą premiery strona znalazła się w TOP3 wyników wyszukiwania. Co było dalej?
Szesnaście razy więcej
Dalej ruszyła kampania reklamowa we wszystkich mediach – telewizji, radiu, prasie i internecie. Efektem był wzrost liczby odwiedzin strony przygotowanej przez dilera o 1 635%. Tak, dobrze przeczytaliście – liczba odwiedzin wzrosła szesnastokrotnie.
Jak do tego doszło? Osoby zainteresowane samochodem i zaintrygowane reklamą szukały dodatkowych informacji w internecie wpisując frazę w wyszukiwarkę. Wysoka pozycja witryny naszego klienta pozwoliła mu zgarnąć dużą część tego ruchu.
Czasem słońce, czasem deszcz
Myślicie, że to jedyny przykład wpływu czynników zewnętrznych na wyniki kampanii? To jesteście w błędzie. Latem 2012 roku zbadaliśmy także, jak na efektywność kampanii Linków Sponsorowanych wpływa… pogoda.
Przyjrzeliśmy się bliżej wynikom uzyskiwanym przez kampanię prowadzoną dla jednej z wyspecjalizowanych poliklinik. Przez dwa tygodnie notowaliśmy, jaka jest pogoda, a następnie porównaliśmy nasze notatki z wynikami kampanii. I co?
Mniej wyświetleń, wyniki takie same
Dobrze kombinujecie! Liczba kliknięć i liczba wyświetleń były o jedną czwartą niższe w czasie, gdy pogoda była ładna. Słońce, bezchmurne niebo itd. nie zachęcają do siedzenia przed komputerem. Co innego deszcz i zimno.
Ale uwaga: efektywność naszych działań pozostała niezmienna. Wskaźnik CTR był na takim samym poziomie zarówno w czasie deszczu, jak i wtedy, gdy świeciło słońce.
Dowiedz się jak, wdrożyć nową wersję GA4 i zarządzać jej ustawieniami.
Wniosek? W marketingu internetowym nigdy nie ma sytuacji „ceteris paribus”. Zawsze mogą pojawić się jakieś czynniki zewnętrzne, które wpłyną na wyniki kampanii. Ważne, żeby odpowiednio wcześniej je rozpoznawać i wykorzystywać dla korzyści klienta i własnej.