Przepis na 30% wzrostu ruchu na start
Dobry piekarz dba o to, by inni nie poznali jego przepisu na najlepsze wypieki. Na Wasze szczęście żaden ze mnie piekarz i dlatego chętnie podzielę się z Wami przepisem na ruch organiczny, który rośnie jak na drożdżach.
Rozpoczynając kampanię pozycjonowania zarówno klient, jak i pozycjoner liczą na jak najszybszy wzrost ruchu na stronie i pozycji w wynikach wyszukiwania. Czasami bardzo ciężko jest zadowolić klienta, który oczekuje spektakularnych efektów zaraz po podpisaniu umowy. W moim artykule dam Wam gotowy przepis, dzięki któremu dowiecie się, jak w miesiąc podnieść o 30% ruch na stronie klienta. Dla doświadczonych specjalistów SEO poprawa ruchu o 30% w witrynie, która nie była wcześniej pozycjonowana ani optymalizowana, to niewielkie wyzwanie. Schody zaczynają się w przypadku stron, które były już pozycjonowane. Oczywiście mam tu na myśli prawidłowo zoptymalizowaną i podlinkowaną stronę. Co zatem zrobić w przypadku, kiedy podstawowa optymalizacja została już wcześniej wdrożona, a klient oczekuje szybkich efektów?
Analiza kluczem do sukcesu
Rozpoczynając nowy projekt zawsze powinniśmy zacząć od analizy. Jednak nie każdą stronę powinno się badać w ten sam sposób. W przypadku zoptymalizowanych witryn warto skupić się na podstronach bądź kategoriach niższego rzędu, na których może brakować treści. Należy także zidentyfikować strony, które nie były wcześniej linkowane.
Do znalezienia stron z potencjałem wykorzystuję Google Search Console, gdzie sortuję wyniki z ostatnich 90 dni dla konkretnych podstron po liczbie wyświetleń (Rys. 1). Później przychodzi najbardziej żmudny proces, a mianowicie ręczna analiza zebranych wyników. Sprawdzam każdy link zaczynając od tych z największą liczbą wyświetleń. Podstrony sprawdzam pod kątem braku bądź małej ilości treści i ewentualnych poprawek w optymalizacji. Po zebraniu listy, której długość jest uzależniona od potrzeb i wyników strony, przychodzi pora na identyfikację fraz kluczowych dla podstron z zebranej listy. Frazy dobieram po wynikach dla konkretnych podstron w Google Search Console (Rys. 2) oraz korzystając z narzędzia Zależne Słowa w programie Senuto.
Ruszamy po wzrost ruchu na stronie
Po zebraniu kilku fraz dla każdej z wybranych podstron zlecam napisanie opisów korzystając z jednej z platform zrzeszających Copywriterów. Poświęcając trochę czasu na dobór odpowiedniego autora i przygotowanie wytycznych do tekstów możemy dostać całkiem dobre opisy za relatywnie małe pieniądze.
Gotowe teksty wdrażam na strony i rozpoczynam proces zdobywania linków. Każda z podstron, na którą zostały dodane treści powinna otrzymać po kilka linków. Źródło odnośników pozostawiam moim osobistym preferencjom. Dla podstron, które nie były wcześniej linkowane dodaję też jeden odnośnik w formie anchoru pod postacią jednej z wybranych wcześniej fraz kluczowych. W ten sposób przyspieszymy indeksację danych podstron (jeśli nie skorzystamy wcześniej z narzędzia Submit URL) oraz dodamy trochę mocy podstronom, które zaczną piąć się w górę w rankingu Google.
Wyniki
Żeby nie być gołosłownym pokażę kilka screenów z wynikami, jakie osiągnęła jedna z prowadzonych przeze mnie kampanii po zastosowaniu tej strategii.
Na powyższym screenie (Rys. 3) możemy zobaczyć wzrost sesji porównując wrzesień z sierpniem 2017. Wyniki strony w dalszym ciągu rosną dynamicznie, a ja mogę śmiało pokazać nowemu klientowi, że nasze działania przynoszą zadowalający efekt już miesiąc po ich wdrożeniu.
Powyżej (Rys. 4) przedstawiam zrzut ekranu z programu Senuto, na którym widać, że strona miała tendencję spadkową od kwietnia do momentu wdrożenia opisanej w artykule strategii. Po jej wprowadzeniu liczba fraz w Top 3 wzrosła z 36 do 59, co widocznie wpłynęło na ruch i przychody strony.
Osiągaj wysokie pozycje w wyszukiwarce, które przełożą się na większą sprzedaż.
Strategia działa i przynosi efekty, ale jak to w świecie SEO nic nie jest uniwersalne, dlatego zawsze trzeba pamiętać, aby wszystkie działania pozycjonujące prowadzić z głową popierając własnymi analizami. W artykule podzieliłem się z Wami przepisem na szybkie wzrosty wyników strony i śmiało możecie spróbować wprowadzić go w życie. Jeśli jednak wciąż nie czujecie się pewnie w tym temacie, to śmiało piszcie, a ja postaram się popracować nad pozycjami waszej strony tak, by wyniki i zyski rosły jak na drożdżach.
Polecamy również: